Wyznaczanie zbioru wartości
-Adrian-:
Wyznaczanie zbioru wartości
f(k)=2k+1 dla k∊C
f(x)=x+1 dla x∊<−1,1>
21 kwi 15:45
Basia:
w drugiej linii musi być x∊(−1,1)
gdyby było tak jak napisałeś f nie byłoby funkcją, bo
z (1) f(−1)=−2+1=−1 a z (2) f(−1)=0
z (1) f(1)=2+1=3 a z (2) f(1)=2
−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−
zbiór wartości to:
(f(−1);f(1))∪{zbiór liczb całkowitych nieparzystych}=
(0;2)∪{zbiór liczb całkowitych nieparzystych}
21 kwi 15:53
-Adrian-: no ale w ksiażce tak jest, nawet moge zrobić zdjęcie ,
nie kapuje tego wgl, czyzbym przespał ta lekcję, można jaśniej ?
21 kwi 15:58
Basia:
wierzę Ci na słowo, ale w takim razie w książce jest błąd
Twoja funkcja przyporządkowuje każdej liczbie całkowitej k liczbę 2k+1 (pierwszy wzór)
czyli do zbioru wartości będą należały wszystkie liczby całkowite postaci 2k+1 czyli
nieparzyste
Ta sama funkcja przyporządkowuje każdej liczbie rzeczywistej z przedziału (−1,1) liczbę x+1
funkcja f(x)=x+1 (bez zawężonej dziedziny) to funkcja liniowa rosnąca bo a=1>0
A,B ∊ do wykresy funkcji
xa=−1 ⇒ ya=−1+1=0
A(−1,0)
xb=1 ⇒ yb=1+1=2
jeżeli zawęzisz dziedzinę do przedziału (−1,1) wykres zostanie obcięty do odcinka AB (bez
końców) czyli zbiór wartości odpowiadający tej części dziedziny to (0,2)
razem: (0,2)∪{liczby całkowite nieparzyste}
−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−
dlaczego nie może być <−1;1> ?
gdyby tak było to f przyporządkowywałaby x=−1 i x=1 po dwie różne wartości
na podstawie (1) wzoru
f(−1)=2*(−1)+1=−1
f(1)=2*1+1=3
na podstawie (2) wzoru
f(−1)=−1+1=0
f(1)=1+1=2
a takie przyporządkowanie nie jest funkcja, bo:
funkcja przyporządkowuje każdemu elementowi z dziedziny jedną i tylko jedną wartość
−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−
można zrobić zastrzeżenie przy wzorze (1) dla k∊C i k≠0,−1,1
wtedy w (2) może być <−1;1>
wtedy
ZW=<0,2>∪[{liczby całkowite nieparzyste} \ {−1,3}]
21 kwi 16:16
Basia:
P.S. a może to są po prostu dwie różne funkcje ?
wtedy zb.wart. pierwszej byłby zb.liczb całkowitych nieparystych
a zb.wart drugiej <0,2>
21 kwi 16:33
-Adrian-: no w odpowiedziach jest <0,2> tylko jak to obliczyłeś?
21 kwi 20:07