matematykaszkolna.pl
pierwiastki Kejt: Wiadomo, że a = 515, b = 320, c = 235. Zatem: A) a>b>c B) b>c>a C) c>a>b D) c>b>a
17 kwi 19:59
Jack: skorzystaj z a5−b5=(a−b)(....coś tam dodatniego...)
17 kwi 20:02
Kejt: widzę, że użytkownicy tego forum znów mają problem z kreatywnością i kradną nicki..
17 kwi 20:12
Jack: Jakis panel logowania mógłby powstać...
17 kwi 20:14
Kejt: mhm... bo to strasznie irytujące..
17 kwi 20:17
Kejt: zresztą. ja nigdy nie dodaję tutaj zadań..
17 kwi 20:17
Kejjjt: wtedy bylibyście już do n zadufani w sobie... fajnie, że wiele potraficie ale pomoc nie równa się z wywyższaniem swoich umiejętności, Kejt chyba o tym nie wie...
17 kwi 20:19
Kejt: wywyższam się? chyba mylisz pojęcia..
17 kwi 20:20
Keejjjt: nazywaj to jak chcesz : zadufanie w sobie, dowartościowywanie się przez utwierdzanie się w byciu lepszą od innych, patrzenie jednokierunkowe na czubek nosa... wybierz co ci się podoba
17 kwi 20:26
Jack: Nie wiem skąd takie słowa w kierunku Kejty, przecież pomaga... widzę bo zaglądam tu często. Poza tym przecież nikt nie zobowiązuje się komukolwiek pomóc. Nieelegancko się podszywać pod kogoś...
17 kwi 20:29
Kejt: dziękuję Jack.. pewnie to ktoś za kogo nie chciałam zrobić pracy domowej..
17 kwi 20:31
: gdyby tak było to do mnie należało by przypisać te 'pojęcia' − odwracanie sytuacji jest najłatwiejszym sposobem odsunięcia przytyku od siebie, chodzi mi o sposób wypowiedzi. Nie musisz się litować nad cudzą niewiedzą, a być wrednym to być niekulturalnym... żegnam
17 kwi 20:36