matematykaszkolna.pl
Rozłóż wielomiany na czynniki. PROSZĘ POMOCY. mika: a.9x2+6X+1 b. x3+x2−4x−4 c. x3−4x+3 d. x3−5x2+2x+8 e. 1−4x+4x2 f. x3+2x2−9x−18 g. x3−4x2+5x−2
9 kwi 20:46
wania: b)x2(x+1)−4(x+1) (x2−4)(x+1) (x−2)(x+2)(x+1)
9 kwi 20:53
jula: kto mi pomoże? proszę
9 kwi 21:00
kropka: komu? jula czy mika?
9 kwi 21:05
mika: mika
9 kwi 21:10
mika: Proszę pomóżcie
9 kwi 21:30
Jack: zerknij tu i8
9 kwi 21:57
mika: nie potrafię rozłożyć tych wielomianów które mam, tam nie ma identycznych
9 kwi 22:00
Jack: a i e ze wzoru skróconego mnożenia b pogrupuj (1 z 2 oraz 3 z 4) d dzieli się przez (x+1) f pogrupuj (1 z 2 oraz 3 z 4) g dzieli się przez (x−1)
9 kwi 22:03
mika: Jack, nic to mi nie mowi, proszę pomóż
9 kwi 22:12
Jack: nic a nic?
9 kwi 22:43
mika: nic a nic, nie wiem jak to zrobić, kose dostalam z tego i chyba nastepna będzie
9 kwi 22:45
Jack: a) 9x2+6x+1 −−−− a2+2ab+b2=(a+b)2 Musisz tylko domyślić się a i b.
9 kwi 22:49
mika: (3x+1)2 tak?
9 kwi 22:51
Jack: dokładnie tak. podobnie e) zrób.
9 kwi 22:55
mika: (2x−1)2 czy tak?
9 kwi 22:56
mika: pozostałe to nie wiem
9 kwi 22:57
Jack: tak. W b) i f) wyciągnij wspólny czynnik z każdej pary (jak wskazałem) wyrazów.
9 kwi 22:58
mika: f.(x2−9)(x+1)
9 kwi 23:01
mika: nie wiem skąd to się bierze w f
9 kwi 23:02
Jack: a skąd wiesz że tak będzie? emotka
9 kwi 23:03
Jack: x3+2x2−9x−18=x2(x+1)−9(x+1)=(x+1)(x2−9)
9 kwi 23:04
mika: strzeliłam
9 kwi 23:05
Jack: już wiesz skąd się to wzięło... podobnie w pozostałych.
9 kwi 23:06
mika: c. (x+1)(x2−4) dobrze?
9 kwi 23:09
Jack: dobrze.
9 kwi 23:12
mika: kiedy się stawia + a kiedy −?
9 kwi 23:14
Jack: Masz np. x2(x+1)9(x+1)=(x+1)(x29) stąd ten znak. Widzisz?
9 kwi 23:15
mika: d. x2(x+1)+2(x+1)=(x+1)(x2+2) czy tak?
9 kwi 23:16
mika: widze, czy zawsze jest (x+1) a może być (x−1)?
9 kwi 23:17
Jack: oczywiście. np tu x3−2x2+3x−6
9 kwi 23:19
mika: g. x2(x+2)+5(x+2) dobrze ?
9 kwi 23:20
Jack: d? nie, tutaj powinnaś podzielić przez x−a, gdzie a jest pierwiastkiem.
9 kwi 23:21
mika: a od czego jest to zależne? bo nie kumam
9 kwi 23:21
Jack: g też nie... wymyśliłaś sobie te nawiasy emotka
9 kwi 23:22
Jack: krótko mówić, stosunek współczynników musie się zgadząc... "1 do 2 jak 3 do 4"
9 kwi 23:22
mika: to tak (x−1)(x2−2) ?
9 kwi 23:23
Jack: np tu się uda 10x3−25x2+2x−5 bo 1025 = 25
9 kwi 23:24
Gustlik: a. 9x2+6x+1=(3x+1)2 − wzór skróconego mnożenia (a+b)2=a2+2ab+b2 "w drugą stronę", b. x3+x2−4x−4=x2(x+1)−4(x+1)=(x+1)(x2−4)=(x+1)(x−2)(x+2) c. x3−4x+3=x3+0x2−4x+3 Podzielniki wyrazu wolnego: Z={1, −1, 3, −3} − wśród nich mogą być pierwiastki. Schemat Hornera: W(x) 1 0 −4 3 1 1 1 −3 0 dzieli się przez (x−1), otrzymujemy x2+x−3 Δ=b2−4ac=12−4*1*(−3)=1+12=13 Δ=13
 −b−Δ −1−13 
x1=

=

 2a 2 
 −b+Δ −1+13 
x2=

=

 2a 2 
 −1−13 −1+13 
W(x)=(x−1)(x−

)(x−

)
 2 2 
d. x3−5x2+2x+8 Podzielniki wyrazu wolnego: Z={1, −1, 2, −2, 4, −4, 8, −8} − wśród nich mogą być pierwiastki. Schemat Hornera: W(x) 1 −5 2 8 1 1 −4 −2 6 ←reszta z dzielenia przez (x−1) wynosi 6, sprawdzam dalej, np. −1 −1 1 −6 8 0 ←reszta z dzielenia przez (x+1) wynosi 0, −1 jest pierwiastkiem Otrzymuję x2−6x+8 Δ=b2−4ac=62−4*1*8=36−32=4 Δ=2
 −b−Δ 6−2 
x1=

=

=2
 2a 2 
 −b+Δ 6+2 
x2=

=

=4
 2a 2 
W(x)=(x+1)(x−2)(x−4) e. 1−4x+4x2=4x2−4x+1=(2x−1)2 f. x3+2x2−9x−18=x2(x+2)−9(x+2)=(x+2)(x2−9)=(x+2)(x−3)(x+3) g. x3−4x2+5x−2 Podzielniki wyrazu wolnego: Z={1, −1, 2, −2} − wśród nich mogą być pierwiastki. Schemat Hornera: W(x) 1 −4 5 −2 1 1 −3 2 0 ←reszta z dzielenia przez (x−1) wynosi 0, 1 jest pierwiastkiem Otrzymuję x2−3x+2 Δ=b2−4ac=(−3)2−4*1*2=9−8=1 Δ=1
 −b−Δ 3−1 
x1=

=

=1 − pierwiastek dwukrotny, bo powtórzył się po raz drugi
 2a 2 
 −b+Δ 3+1 
x2=

=

=2
 2a 2 
W(x)=(x−1)(x−1)(x−2)=(x−1)2(x+2)
9 kwi 23:24
Jack: w d) i g) tak łatwo się nie uda... bo te współczynniki nie stoją w odpowiedniej proporcji.
9 kwi 23:24
Jack: ... nie musisz dziękować
9 kwi 23:25
mika: g. X2(x−1)+5(x−1)=(X−1)(X2+5)
9 kwi 23:26
mika: Sorki pomyłka
9 kwi 23:27
Jack: rozumiem ,że z pierwszych dwóch wycinęłaś x2, to sprawdź teraz czy jak wymnożysz je to czy dostaniesz z powrotem x3−4x2
9 kwi 23:28
mika: o nie myślałam ze napisałam komuś to moje g, jak ujrzałam tyle obliczeń
9 kwi 23:29
mika: otrzymam X3+5x−x2−5
9 kwi 23:30
mika: czyli sie nie zgadza
9 kwi 23:30
Jack: no wlaśłnie, bo ten stosunek współczynników o którym napisałem nie zachodzi... Musisz znaleźć pierwiastek tego równania
9 kwi 23:31
mika: ja juz nic z tego nie rozumiem,
9 kwi 23:32
mika: dobrym bys byl nauczycielem matematyki
9 kwi 23:33
Jack: hehe tak dobrym że nic już nie rozumiesz emotka To co teraz Cie interesuje to tzw, metoda p/q... dzięki której znajdziesz pierwiastek wielomianu
9 kwi 23:35
9 kwi 23:35
mika: juz chyba nic dobrego nie wymysleemotka
9 kwi 23:40
Jack: zapoznaj się z tw. o pierwiastkach wymiernych. Gwarantuje że nieraz z niego skorzystasz w przyszłości...
9 kwi 23:40
mika: oki
9 kwi 23:45
mika: dzięki serdeczne
9 kwi 23:46
mika: zarobiłeś dobry prezent ode mnie
9 kwi 23:46
Jack: proszę bardzo. Powodzenia w szkole! emotka
9 kwi 23:50
mika: nie dziekuje jeszcze raz wielkie dzieki
9 kwi 23:51
Jack: spoko emotka
9 kwi 23:52
mika: okiemotka
9 kwi 23:54
Gustlik: Do Miki: Jack ma racje − proponuję zapoznać się z następującymi twierdzeniami: − o pierwiastkach całkowitych i wymiernych − https://matematykaszkolna.pl/strona/121.html, − twierdzenie Bezout − https://matematykaszkolna.pl/strona/120.html, − schemat Hornera − zastępuje dzielenie W(x) przez dwumian (x−p) i jest o wiele prostszy i szybszy, niż dzielenie pisemne w słupku − https://matematykaszkolna.pl/strona/1401.html. Tych metod użyłem do rozwiązania zadać c, d i f, bo tam wspólczynniki nie pozwalały na użycie ani wzorów skróconego mnożenia ani grupowania wyrazów (brak proporcji współczynników).
9 kwi 23:57