takitam: 1)wyznacz te wartości parametru m dla których równanie mx3+(9m-3)x2+(2-m)x=0 ma co
najmniej jedno rozwiązanie dodatnie.
2)dla jakich wartości parametru m równanie (x3+3x2-4)[(m-5)x2+(m-2)x+m+1]=0 ma 4 różne
pierwiastki?
3)dla jakich m równanie (m-2)x4-2(m+3)x2+m+1=0 ma 4 różne pierwiastki rzeczywiste?
z góry dziękuję za rozwiązanie
4 gru 17:01
takitam: jak nikomu nie chce się zrobić to niech chociaż te drugie albo trzecie wytłumaczy
4 gru 21:14
Basia:
już ci to tłumaczyłam w poprzednim wpisie, czytałeś?
4 gru 21:27
takitam: poprzednim?
4 gru 21:28
Basia:
sorry,chyba się nie wpisało, były jakies problemy z wysyłĸą, ale to za chwileczkę, bo
musze wybyć
4 gru 21:34
takitam: łoki
4 gru 21:57
Basia:
1 mx3+(9m-3)x2+(2-m)x=0
x[ mx2+(9m-3)+2-m]=0
a=m b=9m-3 c=2-m
Δ=(9m-3)2-4*m*(2-m)
Δ=81m2-54m+9-8m+4m2
Δ=85m2-54m+9≥0
nie ma tam błędu bo koszmarki wychodza
Δ1=(-54)2-4*85*9
Δ1=92*62-4*85*9
Δ1=9(9*36-4*85)
Δ1=9*4(9*9-85)
Δ1=36*(-4)<0
czyli Δ>0 zawsze niezależnie od m
czyli będą dwa pierwiastki
ale jak przy takiej Δ określić dodatniość przynajmniej jednego prawdę mówiąc nie wiem
oba dodatnie to tak, bo wtedy
x1*x2=c/a>0
x1+x2=-b/a>0
(2-m)/m>0
(3-9m)/m>0
to się da rozwiązać
10 m>0 2-m>0 3-9m>0 ⇔m>0 m<2 m<1/3 ⇔m∈(0;1/3)
20 m<0 2-m<0 3-9m<0 ⇔m<0 m>2 m>1/3 niemozliwe
2 badamy liczbę rozwiązań x3+3x2-4
łatwo zauważyć, że x1=1 jest rozwiązaniem
dzielimy przez x-1
potrafisz? wynik x2+4x+4=(x+2)2 czyli mamy x2=-2
czyli (m-5)x2+(m-2)x+m+1=0 musi mieć dwa pierwiastki
a=m-5 b=m-2 c=m+1
oblicz Δ
i rozwiąż nierówność Δ>0
3. t2=x
(m-2)t2-2(m+3)t+m+1=0
a=m-2 b=-2(m+3) c=m+1
oblicz Δ
i rozwiąż nierówność Δ>0
ale to mało
oba pierwiastki muszą być dodatnie
t1*t2=c/a>0
t1+t2=-b/a>0
poradzisz sobie?
4 gru 22:12
Basia:
w pozostałych wyniki są bardziej przyjazne, próbuj
4 gru 22:15
takitam: w pierwszym chyba jest błąd bo powinno wyjść 85m
2-62m+9 a z tego
√Δ wychodzi równo 28.
i w pierwszym jeden przedział mam z głowy (na pewno dobrze(czyli około 80%

) to akurat
sprawdzałem w odpowiedziach) teraz co do drugiego przedziału... to chyba też coś źle bo
przy zastosowaniu tych dwóch wzorów mamy pewność że obydwa są dodatnie (do pierwszego) i
w drugim że ich suma jest dodatnia (a co jeśli jeden z pierwiastków jest np 2 a drugi
-3? wtedy mam jeden pierwiastek dodatni ale nie spełniający tego równania). wiem, nie
powinienem narzekać ale ...
4 gru 22:32
takitam: co do drugiego to właśnie coś mi z tą nierównością nie wychodzi (niby m>4 lub m<-4 czyli
tak jak powinno być ale w odpowiedziach mam że tu nie pasuje 5 i 8,5

5 to rozumiem bo
a≠0 ale 8,5?)
4 gru 22:36
takitam: a kurde, muszę odpocząć co za głupoty piszę
4 gru 22:46
takitam: przynajmniej w tych wzorach viete'a. muszę chyba się cofnąć do wzorów, za słabo je
podszkoliłem
4 gru 22:47
Miki: Wetne sie OK? Ty masz dobrze jestes mniej zmeczony

Basia już przemeczona i dlatego ten błedzik

najwazniejsze,ze myslisz i licz dalej Jest ok!
a wdrugim wszystko ładnie wychodzi
jak i ja sie nie pomyliłam to wychodzi mi
m∈(-∞,- 3) U ( 2, ∞) mam na mysli wzory Viete
,a
4 gru 22:49
Basia:
no własnie mozna tylko określic warunki na oba dodatnie lub oba ujemne
przynajmniej jeden dodatni będzie ⇔ (oba dodanie) lub (nieprawda, że oba ujemne)
innej drogi nie widzę
oba ujemne to iloczyn dodatni suma ujemna
a mnie w ogóle wychodzi co innego
sprawdź może dokładnie te współczynniki
i napisz jeszcze raz np.jutro bo niestety muszę już kończyć
jutro mogę to spokojnie przeliczyć od poczatku do końca
4 gru 22:53
Miki: Masz
2(m+3)(m-2) >0 po zamianie na iloczyn oczywiscie
i (m+1) (m-2)>0
z pierwszego m⊂(-∞,- 3) U (2,∞)
z drugiego m∈(-∞, -1) U( 2,∞) tak Ci wyszło

i teraz cz. wspólna czyli
m⊂(- ∞, - 3) U( 2,∞)
4 gru 22:53
takitam: pf, mniej zmęczony? wróciłem ze szkoły i zaraz usiadłem do matmy

i jak widać mi też
się odbija

a tak swoją drogą to nie do tych wzorów mi się pomyliło, tylko tych z
zadania pierwszego
4 gru 22:54
Basia:
dzięki Miki, co prawda zdaje się, że po prostu elegancko mówiąc lekko niedowidząca;
autentycznie tego -8m nie widziałam
mniej elegancko mówiąc ślepawa
ale i zmęczona fakt
tak że dobranoc
4 gru 22:57
Miki: Ja na dzisiaj już spadam


bałagan juz w głowie

myślałam ,że dotych z drugiego


do jutra jak powiedziała Basia
4 gru 22:59
takitam: współczynniki dobrze, po prostu pomyliłaś się w delcie
4 gru 22:59
takitam: do jutra
4 gru 23:00
Miki: Basia


a co ja mampowiedzieć

?
oszalałam za tym forum
4 gru 23:01
takitam: to jak z tym zadaniem?
5 gru 18:03
Miki:
Hej

! to pierwsze już masz rozwiazane

?
bo mi wyszło że m ∈(1/5,1/3)
5 gru 18:41
takitam: mi wyszło prawie tak jak powinno.. czyli m∈(-
∞; 0,2)U(2,
∞)\{0} tylko że zero też powinno
się wliczać a nie wiem czemu
5 gru 18:56
takitam: no i mam nowe zadanko:wyznacz te wartości p dla których równanie x
4+(p+1)x
2+p
2+1=0 ma
dokładnie dwa różne rozwiązania. chodzi mi tylko o założenia, nie wiem od której strony
to wziąść
5 gru 19:00
takitam: a no i przydało bo mi się to dzisiaj
5 gru 19:00
takitam: ludzie, ratujcie

5 gru 19:50
Miki:
Alarmuj do Basi

jest młoda i bardziej wypoczęta OK


No i zaczęła Ci już to zad> bo ja musiałabym od początku

pisz wielkiego posta ao Basieńki napewno Ci pomoże

5 gru 20:10
Basia:
Miki już Ty mi nie praw komplementów, to zadanie maturalne zupełnie nie określa mojego
wieku.
O które zadanko chodzi takitam. Pogubiłam się tu już zupełnie.
A co do tego nowego:
t=x2, liczymy Δ, Δ>0, jeden pierwiastek musi być ujemny drugi dodatni, czyli t1*t2<0
gdyby oba t były dodatnie byłyby 4 x
gdybt oba t były ujemne nie byłoby żadnego x
starczy?
5 gru 20:19
Basia:
tytlko, że według mnie to nigdy nie nastapi
Δ=(p+1)2-4*1*(p2+1)
Δ=p2+2p+1-4p2-4
Δ=-3p2+2p-3>0
Δ1=4-36<0
czyli Δ jest stale mniejsza od 0
5 gru 20:36
takitam: czekaj czekaj.... jak to dwa o różnych znakach? skąd wtedy wiadomo że będą tylko dwa
rozwiązania?
5 gru 20:42
Basia:
jeśli chodzi o (1) to całe rozumowanie było prowadzone przy milczacym założeniu, że m#0,
a tak naprawdę ono nie jest niczym uzasadnione czyli
należy rozważyć 2 przypadki
10. m#0 i to jest to co już było
20. m=0
równanie ma wtedy postać -3x2+2x=0
x(-3x+2)=0
x=0 lub x=2/3
czyli dokładnie jeden pierwiastek dodatni
dlatego 0 należy dodać do zbioru {m: dla których itd}
5 gru 20:43
Basia:
bo t=x2
jeżeli t1<0 to x2#t1 bo nie może być ujemne
czyli x2=t2 (bo t2 jest dodatnie)
czyli x=+√t2 lub x=-√t2
5 gru 20:45
takitam: o dobra jesteś
5 gru 20:56
takitam: (to miało brzmieć jak zachwyt nad geniuszem

albo jak komplement) w każdym bądź razie
dzięki
5 gru 21:01
Basia:
dziękuję, pozdrawiam , powodzenia
5 gru 21:14
Miki:
Basiu jak Cię uraziłam

to cóż .... przepraszam

!
5 gru 21:29
niedziela: <idiota>
22 lis 20:52
Stefek: Poruszające, aż otworze kolejne piwo. ⊂:
6 mar 21:49