sprowadź równość
Inka: Sprowadź równość:
√2 + √3 * √2 + √2 + √3 * √2 + √2 + √2 + √3 * √2 − √2 + √2 +√3 = 1
Trochę nie wychodzi jak trzeba.. jest jakby pierwszy pierwiastek w drugim, drugi w trzecim i
ostatni taki sam jak przedostatni tylko z minusem..
Nie mam pomysłu na to zadanie
będę wdzięczna za jakąś podpowiedź...
8 kwi 22:06
Godzio:

coraz dalej wchodzi pod pierwiastek ? tak jak na rysunku 2 przejście
8 kwi 22:16
Inka: oo tak, to jest jakby ten 2 człon, bez tej 2 przed tylko
8 kwi 22:17
Jack: podnoś do kwadratu i przerzucaj wyrażenia bez pierwiastka na prawą stronę
8 kwi 22:20
Inka: No w sumie.. zobaczymy co wyjdzie mi z tego
8 kwi 22:21
Inka: Jak podniosę równość do kwadratu to zostaje:
(2 + √3) * (2 + √2 + √3) * (2 + √2 + √2 + √3) * (2 − √2 + √2 + √3) = 1
I co mam teraz przerzucić? cały pierwszy nawias?
8 kwi 22:30
Godzio: dobra już doszedłem pokolei trzeba zacząć od tyłu, 2 ostatnie to wzór skróconego mnożenia
a
2 − b
2 = (a−b)(a+b)
po zredukowaniu zostanie ci:
2 −
√2+√3 i przemnazasz to z 2 wyrazem i znow masz ten wzor po ktorym zostaje Ci
2 −
√3 mnozysz z 1 masz znow wzor otrzymujesz:
4 − 3 = 1
8 kwi 22:31
Godzio: jak nie dasz prady to pisz
8 kwi 22:31
Inka: ciągle z tych dwóch ostatnich wychodzi mi 2 +
√2 + √3 ... nie wiem dlaczego

8 kwi 22:40
Godzio: Dobra to od końca wymnażamy 2 ostatnie i otrzymujemy:
√2+√3 * √2 +√2+√3 * √4 − (2 + √2 + √3) =
√2+√3 * √2 +√2+√3 * √2 − √2 + √3 =
√2+√3 * √4 − (2+√3) =
√2+√3 * √2 − √3 =
√4 − 3 = √1 = 1 = P
8 kwi 22:46
Inka: Ahhh już wiem czemu był +... Dzięki Ci wielkie! Już teraz wiem
8 kwi 22:49
Godzio:
8 kwi 22:51