pomocy
kiełbasa: wyznaczyć ekstremum funkcji: F(x)=
√3−sin2x, x∊(0,π)
co robię źle?
1. D
f=R
2. f'(x)=
√3−2cos2x
3. D
f=D
f'
4. f'(x)=0⇔
√3−2cos2x=0
do tego momentu wszystko jest dobrze, problem zaczyna się gdy muszę namalować sgn f'(x) i
określić min i max
sądziłam, że mogę potraktować to jako fragment wykresu funkcji cos2x, ale tak nie jest,
ponieważ potem z mojego wykresu wynika, że max znajduje się tam, gdzie w rzeczywistości (jak
podają odpowiedzi) ma być min i na odwrót. proszę o pomoc, ewentualny rysunek. mimo chęci nie
załącza mi się mój obrazek
21 mar 12:18
Edek: błąd popełniasz przy wyznaczaniu pochodnej funkcji
f'(x)=−2cos2x,
gdyż pochodna ze stałej √3 wynosi 0,
spróbuj teraz rozwiązać zadanie
21 mar 12:39
kiełbasa: Edku, dziękuję za odpowiedź, jednak błąd który znalazłeś był w tym, że źle przepisałam tutaj
funkcję wyjściową, która miała wyglądać tak: f(x)=√3x−sin2x a więc pochodna jest dobrze
wyznaczona. Generalnie problem mój tkwi w tym, że nie umiem namalować wykresu pochodnej, nie
wiem od której strony zacząć rysowanie i w ogóle jak się do tego brać.
21 mar 12:41
Edek: a więc, co do wykresu
1. Narysuj wykres cosx
2. Narysuj cos(2x) dla argumentu 2x , tzn. dla 0<a<1 będzie się rozszerzał, dla a>1 będzie się
zwężał, w naszym przypadku mamy a=2, czyli będzie się zwężał, np.
| | π | |
mieliśmy dla przy π minimum (górkę na dole) teraz będziemy mieli przy |
| |
| | 2 | |
3. Narysuj 2cos(2x), tzn. powiększ wartości twojej funkcji, w tym przypadku o 2,np.
wykres cosx miał przedział <−1,1> , wykres 2cosx będzie miał przedział <−2,2>
4. Odbij wykres o oś X, czyli symetria osiowa względem osi OX, do otrzymania −2cos(2x)
5. Na końcu dodaj
√3 do wartości twojej funkcji, czyli do przedziału <−2,2>, otrzymamy
<−2+
√3 , 2+
√3 >
6. Sporządź wykres
21 mar 13:09
Edek:

wykres coś do tego podobny
21 mar 13:18
kiełbasa: | | 1 | | 1 | |
dziękuję, wyznaczyć ekstremum funkcji: 2.50c) f(x)= |
| x5− |
| x4−x3+2x2+4x−7 |
| | 5 | | 2 | |
postępuję analogicznie:
1.D=R
2.f'(x)=x
4−2x
3−3x
2+4x+4
3.x
4−2x
3−3x
2+4x+4=0⇔x=−1(IIkr.) v x=2( I krotny)
| | 3 | |
z tabeli, którą sporządziłam wynika że f. mam max lokalne w fmax(2)=− |
| |
| | 5 | |
odpowiedzi mówią że nie ma ekstremum. Gdzie robię błąd? Proszę o poprawne rozwiązanie.
21 mar 15:19
Edek:

funkcja nie będzie mieć ekstremów, gdyż
f'(x)=(x+1)
2(x−2)
2
miejscami zerowymi są
x=−1 oraz x=2,
ale funkcja
f'(x) > 0 → x ∊ R
f'(x) < 0 → x∊ zbiór pusty
i widzimy, że funkcja nie zmienia znaku, czyli nie przechodzi z malejącej na rosnącą lub na
odwrót, wówczas nie ma mowy o ekstremum funkcji ( warunek wystarczający )
21 mar 15:49