trudne ...............: Wyznacz współrzedne środka i promień okręgu o równaniu x²+y²+10x−12y+52=0

Jack: Proste Pomyśl... (x²+2*5*x+5²) −25+(y²−2*6*y+6²)−36+52 =0 Teraz zredukuj...

Lachu: (x²+10x+25)+(y²−12y+36) −51 +52 =(0 (x−5)²+(y−6)²=1 promien równy 1 a sroek S=(5;6)

Lachu: zle... napisalem

Lachu: (x2+10x+25)+(y2−12y+36) −61 +52=0 (x−5)2+(y−6)2=9 r²=9 r=3 S=(5;6)

Lachu: Jack popelniles blad..

Jack: nie, Ty wciąż źle zamieniasz na (x−5)²... powinno być (x+5)².

Jack: (co nie znaczy, że dziś żadnego błędu nie popełniłem )

Lachu: mysle ze sie walanalem tylko w znaku ale ze wynik jest dobry...

Jack: r=3 S(−5,6) Ten znak to przecież współrzędna środka... więc jak błąd w znaku, to błąd we współrzędnej ośrodka, czyli w odpowiedzi.

Bogdan: Można w ten sposób: x² + y² + 10x − 12y + 52 = 0 a = 10, b = −12, c = 52, S(x₀, y₀),

	−a		−b
x0 =		= −5, y0 =		= 6, r = √ x02 + y02 − c = √25 + 36 − 52 = 3
	2		2

Lachu: tak no w znaku.. czyli wspolrzedna x− owa sie zmieni na −5 ale z Twojej analizy wychodzi ze promien ma byc rowny 4 a ma byc 3..

Calineczka.: Gdzie Ci wyszło że z jego analizy wychodzi 4 Ja widze 3 dokładnie napisane r=3

Jack: U mnie jest tak z wyrazami wolnymi: −25−36+52=−9 potem jak przerzucimy −9 na drugą stronę to będzie 9. Więc 3² ⇒r=3. Wydaje mi się że wszystko jest ok

Lachu: swietnie... musze isc na badanie wzorku bo nie widzialem tego − 25 za pierwszym nawiasem ... odruch bo ja zawsze pisze na koncu... Przepraszam..

Jack: Spoko, wiedziałem że ktoś coś omyłkowo przegapił, bo obaj robimy troszkę zadań na forum Dzięki Calineczka za obronę

Calineczka.: Nio bo trzeba patrzeć co na końcu jest skoro pisze "r" to znaczy że to co obok za znakiem równości to wynik więc z tego co ja przeczytałam i co tam jest napisane to r=3 Lachu nie na badanie wzroku a może tylko wystarczy porządnie się wyspać Pozdrowionka

Lachu: no moze a Jack mozna do Ciebie gg jak cos sie bede konsultowal bo czasami mam problemy z kilkoma zadaniami

Jack: Jasne, ale nie zawsze jestem (a jak jestem to i tak niewidoczny) 3966615.