Ktosik: 8(4^x + 4^{( -x)} ) - 54 (2^x + 2^{( -x)} ) +101 = 0

Miki: 2^x = t 4^x = t² i juz dasz radę uwzglednij odrotności t i t² przy ujemnych wykładnikach

Milka: Próbowałam tak.... ale wychodzi wuwczas równanie wielomianowe 4 stopnia, i zaszukam sie na śmierć badając podzielność wyrazu wolnego... schematem Hornera

Miki: chwila policze

Milka: i co? i co? i co?

Miki: Sprytne wyszło mi x=2 i x =0

Milka: No to lipa, bo jedno z Twoich rozwiązań jest złe, i w dodatku brakuje Ci jeszcze 3 rozwiązań Czyli razem 4, czyli musi być wyjdzie wielomian 4 stopnia z 4 pierwiastkami

Milka: przypuszczam, ze bedzie podwójne podstawienie

Miki: zaraz x = 0 nie spełnia x=2 trzea policzyć czy spełnia

Miki: własnie tak !1 dobrze przypuszczasz, tylko nie wiem czy sie nie walnąłem w obliczeniach sprawdź czy x = 2 spełnia to równanie to wtedy po troche ci podamjak to rozgryść ok

Milka: Co Twój wyliczony x ma spełniać? wielomian stopnia 4 czy równanie wykładnicze? Bo spełniać to om może wiele żeczy

Milka: Przypuszczam, że będzie jak spekulowaliśmy, wielomian 4 stopnia i chajda liczyć pierwiaski, tylko ta 8 ma cholernia duzo dzielników i myślałam, że może jest tu jakieś fikumiku, może jakaś sztuczka ....

Miki: musiałem sie rąbnąć w obliczeniach delt ładnie wychodzą ale x = 2 nie spełnia

Milka: Czyli równanie nie do rozwiązania...

Miki: ja robiłem tak i powinnobyć za t = 2^x +2^-x a za t² = (2^2x + 2^-2x ) - 2 czyli t² +2 = ( 2^2x + 2^{- 2x} bo z podniesienia do kwadratu to wyszło bo podwokony iloczyn 2*2^2x * 2^-2x = 2 czyyli trzeda odjać te dwa nie wiem czy wiesz a później jeszcze raz podstawienie 2^x = z policz może Tobie wyjdzie

Miki: Po co nauczyciele nas tak meczą czasami sie zastanawiam

Milka: Bo chcą mięc więcej osób na konsultacjach, by czuć się potrzebnym

figo: Ω∞≤≥∈⊂∫←→⇒⇔∑≈≠πΔαβγδ

figo: chętnie jakbym był ministrem edukacji to bym tak zrobił że by majca nie wliczała się do ocen

Milka: To może jednak nie ubiegaj sie o to stanowisko.... bo coś czuje, że za kadencji takiego ministra mielibyśmy pokolenie tumanów

Milka: Z zadankiem nie ma już problemu, właśnie ładnie wyszło..... Dziekuje serdecznie za natchnienie

Miki: Nie zwracaj uwagi na takie teksty liczyłaś to i jak wiesz o co chodzi ,bo myslę,że gdzieś musiałem poełnic błąd przy zwykłych rachunkach pozdrówka

Miki: no widzisz lepszajesteś gratulacje a liczyłas właśnie tak ciekaw jestem

Milka: Tak, przeliczyłam to zadanko, dziekuje za pomoc, okazało sie nie takie straszne, pozdrawiam

Milka: Zkożystałąm z tego fikumiku t² i potem z kolejną podstawianką

Miki: No sprytne to to do nastepnego razu