pomoc kasia18: mam wiele zadan na zaliczenie semestru z matmy czy ktos mi pomoze? mam to na poniedzialek a matmy wogole nie rozumiem

Jack: spróbuj je umieścić Zresztą zrozumienie zadań a posiadania rozwiązań do nich to często dwie rózne sprawy...

WojciechS: wrzucaj je będziemy pomagać i ewentualnie dopisywać coś abyś zrozumiała jak o się dzieje Obiecuje się nie mylić w rozwiązywaniu

kasia18: wlasnie od 22 marca zaczynam korki ale tych zadan jest naprawde bardzo duzo 26 zadan a baba powiedziala ze musze przyniesc i miec je rozwiazane

Jack: Wpisz je tu na forum. Coś poradzimy.

WojciechS: no to na co Kasiu czekasz? Pokaż je nam a coś na pewno pomożemy

kasia18: to wrzucac tu wszystkie?

WojciechS: tak wrzucaj po 2 zadania (no chyba że ma sporo podpunktów) w jednym temacie i Ci pomożemy... Może Ciebie troche pomęczymy abyś sama coś przy tym porobiła ale pomożemy Chyba nie chcemy aby dziewczyna o takim ładnym imieniu miała rok w plecy ze szkołą prawda?

kasia18: czy moge przeslac wam skany zadan a tu bedziemy je rozwiazywac?

kasia18: dokladnie dzieki

Jack: Lepiej przepisz je tu, więcej osób będzie mogło Ci pomóc

WojciechS: Wiesz każdy ma różny charakter pisma... Poza tym może inni też skorzystają z tego. Chyba lepiej abyś je wpisywała − oczywiście osobne tematy/wątki na zadania.

kasia18: tylko tego jest naprawde duzo i zajmie troszke czsu zanim to napisze moge wyslac wam te skany? sa naprawde dobrej jakosci rozczytacie sie

Jack: Ty poświęcisz troszkę czasu, my poświęcimy − wszyscy jakoś się wykażemy zaangażowaniem. Dobrze? Do dzieła!

WojciechS: wiesz jeśli Ci zależy to wpisuj jeśli nie chce Ci się to czemu ma nam zależeć? Działaj młoda... (o rok młodsza jesteś ale jednak) No chyba że chcesz się umówić z którymś z nas to wtedy inna sprawa

WojciechS: Oczywiście żartuje sobie z tym umawianiem się. Popatrz straciłaś już pół godziny a mogłaś wpisać pare zadań. Działaj młoda bo wiecznie my też tutaj nie będziemy, fakt będą inni ale nie wiem czy tacy mili będą jak Jack lub ja

kasia18: uporzadkuj wielomiany f i g. Wyznacz sume f+g oraz roznice f−g. a) f(x)=x3−2x2+3x5−4, g(x) 3x2−2x4+4−x3 b) f(x)=1/2x4−1/3x3+x−3x2, g(x)3x2−x−3/2x4+2/3x3

kasia18: dane sa wielomiany f(x)=x4−2x3−1 i g(x)=3x3−4x2 .Oblicz a) f(2)+3g(2) b) 2f(−1)+4g(−1) c)f(3)−g(3)

WojciechS: zakładaj nowe wątki bo się pogubimy w tym. Nie pisz tutaj jeden pod drugim.

kasia18: Dany jest wielomian u(x)=6x4+3x2−2x+9. dla jakich wartsci parametrow:a,b,c suma wielomianow u+w jest wielomianem zerowym? a) w(x)=−6x4+ax2+bx+c b) w(x)=2ax4+3bx2+2x+6c

kasia18: dla nastepnych zaloze

WojciechS: a) f(x)=x⁴−2x³−1 g(x)=3x³−4x² f(2) = 16 − 16 −1 = −1 3g(2) = 3(3*8 − 16) = 3 * 8 = 24 −1 + 24 = 23 b) 2f(−1)+4g(−1) 2f(−1) = 2(1 +2 − 1)= 2*2=4 4g(−1) = 4(−3 −4) = 4 * (−7) = −28 2f(−1)+4g(−1) = −24

WojciechS: c)f(3)−g(3) f(x)=x⁴−2x³−1 g(x)=3x³−4x² f(x)=81 − 54 − 1 =26 g(x)= 81 − 4*9 = 45 f(3)−g(3) = 26−45 = −19

WojciechS: f(x)=x³−2x²+3x⁵−4 f(x)=3x⁵ + x³ − 2x² −4 g(x)=3x²−2x4+4−x3 g(x)=−2x4+4−x³ + 3x² Uporządkowanie oznacza że to co ma największą potęgę ma być na początku a później coraz mniejsze. Dodać wieloaminy? Nie żartuj chyba umiesz dodawać i odejmować? (3x⁵ + x³ − 2x² −4) + (−2x4+4−x³ + 3x²) = oblicz to tylko dodawanie (−2x4+4−x³ + 3x²) − (3x⁵ + x³ − 2x² −4) = minus między nawiasami powoduje że w drugim nawiasie zmienią się znaki no i oczywiście oblicz sama bo to proste. x z taką samą potęgą dodajesz do siebie a wyrazy wolne do siebie (wyrazy wolne − te bez x) Przykład b też należy do Ciebie.

WojciechS: u(x)=6x4+3x2−2x+9 w(x)=−6x4+ax2+bx+c aby wielomian był zerowy to a =−3 b=2 c=−9 czyli po dodaniu w(x) do u(x) wynik ma być = 0 przy x z daną potęgą mają być przeciwne liczby popatrzysz chwile na b i sama dasz rade rozwiązać dodam tylko że c jest ułamkiem

hehe: ja proponuje kasiu isc na zmywak, tam nie trzba takich prostych rzeczy liczyć .

kasia18: 3x5+2x4+3x2 −3x5−2x4+2x3+2x2+8

WojciechS: wystarczy że leżała w szpitalu przez 2 miesiące i nie było jej w szkole aby nie rozumiała o co chodzi. Powody nie rozumienia przez nią mogą być różne, więc albo pomóż albo siedź cicho. aczkolwiek nie wiem czemu tego nie umie i prawdę mówiąc nie obchodzi mnie to zbytnio.

WojciechS: ehhh mały błąd przy porządkowaniu drugiego nawiasu − 4 na koniec powinna iść, tak to jest jak robi się kopiuj wklej dodałaś troche źle bo: (3x⁵ + x3 − 2x² −4) + (−2x⁴−x³ + 3x² + 4) = −3x⁵−2x⁴ +x² w jednym nawiasie masz −2x² a w drugim 3x² drugi przykład to: −3x⁵−2x⁴−2x³+5x²+8