25 mar 17:26
Podstawy Geometrii:
To znaczy przykład f) z tą potęga n5/3
25 mar 17:48
wredulus_pospolitus:
dzielimy licznik i mianownik przez n
największa potęga mianownika
w tym przypadku będzie to n
2 (zauważ, że n
2 =
3√n6 )
| wielomian | |
ogólnie w granicach typu : |
| tak właśnie postępujemy: |
| wielomian | |
1. odnajdujemy najwyższą potęgę 'n' w mianowniku i dzielimy licznik i mianownik przez to
2. otrzymujemy wtedy jedną z trzech sytuacji:
I. lim a
n = ±
∞ (znak zależy od znaków współczynników przy najwyższych potęgach licznika i
mianownika) gdy największa potęga licznika > od tego przez co dzieliłeś
II. lim a
n = a/b (gdzie a,b to współczynniki przy najwyższych potęgach) gdy największa
potęgi są sobie równe
III. lim a
n = 0 gdy najwyższa potęga licznika mniejsza od największej potęgi mianownika
25 mar 17:53
Podstawy Geometrii:
Dziękuje za odpowiedz
25 mar 17:55
wredulus_pospolitus:
w zadaniu 2.7 robisz analogicznie tylko najpierw wszystkie a
potęga z 'n' zamieniasz na
liczby podnoszone do tej samej potęgi
np. 5
n−1 = 1/5 * 5
n ; 2
2n+1 = 2*4
n (przeważnie robimy tak aby potęga była równa 'n'
... ale to nie jest konieczne)
dzielimy licznik i mianownik przez liczbę największą z liczb (jako, że 5 > 4 to dzielimy przez
5
n ... przyjmując że obie te liczby były w mianowniku)
dalsza dedukcja będzie analogiczna do tej powyżej, ponieważ wiemy że:
| ⎧ | ±∞ dla a>1 | |
limn−>∞ ±b*an = | ⎨ | ±b dla a =1 |
|
| ⎩ | 0 dla a<1 | |
25 mar 17:58
wredulus_pospolitus:
"dzielimy licznik i mianownik przez największą liczbę z liczb w mianowniku" −−− tak miało być
25 mar 17:59
wredulus_pospolitus:
a końcowe dwa podpunkty −−− skorzystaj z przekształcenia opierającego się na wzorze skróconego
mnożenia:
| a2 − b2 | |
a − b = |
| i dalej procedura z 17:53 |
| a+b | |
25 mar 18:00
chichi:
z jakiego zbioru pochodzą zadania?
25 mar 18:05
Podstawy Geometrii:
Dzięki

Myśle że dam rade już ,jakby coś to sie odezwę
25 mar 18:05
Podstawy Geometrii:
chichi
Michał Sadowski Rachunek rózniczkowy i całkowy w zadaniach (1998r)
25 mar 18:07