chichi:
zastosujmy podstawienie: t =
√x + 5 → x = t
2 − 5, gdzie x ≥ −5, a t ≥ 0, wówczas
otrzymujemy do rozwiązania prostą nierówność kwadratową postaci 1 + t − (t
2 − 5) > 0
myślę, że dalej dasz już radę, jak coś to pytaj
chichi:

mamy nierówność −t
2 + t + 6 > 0 ⇔ −t(t − 3)(t + 2) > 0.
zbiór rozwiązań nierówności
t ∊ (−2,3), no ale my mamy ograniczenie
t ∊ [0,+∞), a
więc przekrój tych zbiorów [0,3) jest zbiorem rozwiązań nierówności
ze względu na t.
musimy teraz poprzez zmienną
t wrócić do zmiennej
x, w następujący sposób:
t ∊ [0,3) ⇔ 0 ≤ t < 3, podstawiając wstecz nasze t =
√x + 5 mamy 0 ≤
√x + 5 < 3.
nierówność jest podwójna, ale wszystko jest nieujemne, zatem można podnieść do kwadratu:
0
2 ≤ x + 5 < 3
2 ⇔ 0 ≤ x + 5 < 9 teraz odejmujemy 5 stronami i mamy −5 ≤ x < 4, co
oczywiście jest równoważne temu, że
x ∊ [−5,4)