studia
krokodyl: Czy po studiach ekonomicznych z dobrą znajomością języka można dostać jakąś ciekawą pracę
zdalną?
30 gru 15:52
aligator:
Można wirtualnie łowić krokodyle w Nilu
30 gru 17:07
wredulus_pospolitus:
Jakiego języka?
Co to znaczy 'ciekawa praca'? Zwłaszcza jeżeli to ma być dodatkowo praca zdalna.
30 gru 17:14
krokodyl: angielski lub niemiecki a ciekawa praca czyli nie rutynowa
30 gru 17:17
wredulus_pospolitus:
Każda praca jest 'rutynowa' (myślisz że np. praca jako pilot samolotu nie jest pozbawiona
rutyny?) ... zwłaszcza gdy jest to ZDALNA praca, bo wykonujesz ją przed komputerem. Dodatkowo
po studiach ekonomicznych zapewne chcesz mieć pracę gdzieś w tym obszarze ... i znowu −
rutyna/monotonia.
30 gru 17:23
krokodyl: a jakie prace są zdalne po ekonomii mogą być wymagane umiejętności językowe?
30 gru 17:50
wredulus_pospolitus:
Obecnie w Polsce masz wiele biur rachunkowych dużych korporacji.
Czyli na dobrą sprawę − robisz w księgowości (sprawdzasz faktury itd.).
Niektóre firmy pracują hybrydowo (np. tydzień w biurze, 3 tygodnie w domu). Niektóre są w 100%
zdalne, np. znajoma pracuje 'w biurze' w Łodzi, przełożoną ma w Krakowie, a sama mieszka w
Gdańsku ... szefowej nigdy na żywo nie widziała, pomimo że pracuje tam od roku ... w Łodzi
była raz ... aby podpisać umowę

Plusem jest to, że 'na start' możesz liczyć na zarobki (zależą także od stopnia znajomości
języka oraz do jakiego 'grupy' należy dany język) powyżej mediany krajowej (nie mylić ze
średnią krajową) + benefity takie jak prywatna opieka zdrowotna.
Minusem z pewnością będzie to, że jest bardzo ciężko awansować i w pewnym momencie trafiasz na
szklany sufit.
Czy potrzebujesz do tego studiów ekonomicznych? Niekoniecznie. Za to potrzebujesz biegłej
znajomości języka z regionu którym będzie się 'opiekować'. Związku z tym języki inne niż
angielski.
Na dobrą sprawę −−− do tej pracy łatwiej przyjąć kogoś znającego biegle np. portugalski i go
nauczyć księgowości / ekonomii, niż przyjąć kogoś po ekonomii i nauczyć portugalskiego

.
30 gru 18:04