To chyba geometria analityczna
KKKK: Pytanko. Dlaczego w 0=ax+6 zmienia się przed szóstką na minus
ax=−6?
Aplikacja tak podaje.
30 lip 18:59
KKKK: Sześć jest po prawej w tym i następnym
30 lip 19:02
wredulus_pospolitus:
przeniesienie 'na drugą stronę' zmienia znak tego co przenosisz
0 = ax+6 to tak samo jakbyśmy zapisali ax+6 = 0
30 lip 19:13
#a:
Do czego takiego potrzebna jest aplikacja ?
30 lip 19:15
KKKK: Tak mi się wydawało, ale gdy mam 0=ax+6 to można się pomylić
i zapisać ax=6, bo było po prawej i jest po prawej.
30 lip 19:20
KKKK: Albo −ax=6
30 lip 19:25
KKKK: Albo −ax−6=0 i to powinno być dobrze.
30 lip 19:34
wredulus_pospolitus: @19.20 <−−− nie
@19.25 i 19.26 znaczą dokładnie to samo co wszystko inne
wystarczy przemnożyć te równania przez (−1)
30 lip 19:39
KKKK: Sorry nie umiem, nie ma 19.26.
30 lip 19:47
KKKK: Ok czyli post z 19:25 i 19:34 dobrze, ale trzeba pomnożyć
przez (−1)?
30 lip 19:54
#a:
30 lip 20:02
wredulus_pospolitus:
czy trzeba ... nie ... nie trzeba
równie dobrze mógłbym zapisać tak:
15ax = −90
co jest tym samym równaniem ... ale ... ALE ...
pamiętajmy, że matematycy to z natury leniwi ludzie i jak 'paczą' na jakieś równanie, to lubią
'paczeć' na jak najmniej skomplikowaną wersję równania.
dlatego też zwykło się zapisywać:
1. Po lewej stronie równania niewiadoma
| 3√2 | |
2. Niewiadoma najlepiej bez żadnych stałych (żadne 15√2x = 45 tylko x = |
| ) |
| 2 | |
3. Przy okazji (nie wiem czy mieliśmy już pierwiastki) wyciągamy niewymierność z pierwiastków.
4. Jeżeli mamy ułamki zwykłe to przedstawiamy w najbardziej 'okrojonej' wersji (skracamy co się
da)
5. Jeżeli tylko jest to możliwe, to niewiadomą przedstawiamy bez znaku (−) (co w sumie jest
poniekąd odwołaniem do punktu 2).
Czy MUSISZ to robić ? ... nie ... czy nauczyciel się przyczepi ... tak.
Czy wyrobienie sobie tego nawyku będzie pomocne w przyszłości ? ... z całą pewnością.
30 lip 20:29