matematykaszkolna.pl
Ciąg Krzysiek Z: Ciąg an jest określony wzorami a1=a a2=2A an+1=2an−an−1 gdzie A jest dana liczbą naturalną. Udowodnić ze każda liczba całkowita większa od zera i podzielna przez A jest wyrazem tego ciągu .
29 cze 14:47
wredulus_pospolitus: a2 = 2A czy może a2 = 2a
29 cze 15:56
wredulus_pospolitus: zróbmy nietypowo ... czyli z indukcji matematycznej: hipoteza: an = n*a 1. n = 1 a1 = a 2. n = k ; n = k+1 ak = k*a ak+1 = (k+1)*a 3. n = k+2 ak+2 = 2ak+1 − ak = // z (2) // = 2(k+1)*a − a*k = (k+2)*a c.n.w. wniosek i gotowe
29 cze 16:03
Krzysiek Z: Wredulus dziękuje . ma byc duże A
29 cze 16:17
.: W sumie w 1. Winno się też sprawdzić n=2 Wtedy dopiero ta indukcja dobrze 'dziala'
29 cze 16:51
Mariusz: Jeżeli chodzi o tę hipotezę to może lepiej byłoby założyć że ciąg jest arytmetyczny Z zależności rekurencyjnej obliczyć a3 a1 mamy dane różnicę zaś możemy obliczyć z równości a3 − a2 = a2 − a1 Dostaniemy wzór ciągu arytmetycznego i dopiero wtedy poprawność hipotezy można wykazać indukcją Ja tutaj pobawię się funkcją tworzącą a1 = a a2 = 2A an+1=2an − an−1 a1 = a a2 = 2A an+2=2an+1 − an A(x) = ∑n=1anxnn=1an+2xn = ∑n=1(2an+1 − an)xnn=1an+2xn = 2(∑n=1an+1xn) − (∑n=1anxn)
1 2 

(∑n=1an+2xn+2) =

(∑n=1an+1xn+1)
x2 x 
− (∑n=1anxn) (∑n=1an+2xn+2) = 2x(∑n=1an+1xn+1) − x2(∑n=1anxn) (∑n=3anxn) = 2x(∑n=2anxn) − x2(∑n=1anxn) (∑n=1anxn − ax − 2Ax2) = 2x(∑n=1anxn − ax) − x2(∑n=1anxn) (∑n=1anxn) − 2x(∑n=1anxn) + x2(∑n=1anxn) = ax+2(A−a)x2 (1−2x+x2)(∑n=1anxn) = ax+2(A−a)x2
 ax+2(A−a)x2 
n=1anxn =

 (1−2x+x2) 
 ax+2(A−a)x2 
n=1anxn =

 (1−x)2 
px qx px(1−x)+qx 

+

=

1−x (1−x)2 1−x)2 
px(1−x)+qx = ax+2(A−a)x2 p(1−x)+q = a + 2(A−a)x p+q = a −p = 2(A−a) p = 2(a−A) q = a − 2a +2A p = 2a − 2A q = −a + 2A
 x x 
n=1anxn = (2a − 2A)

+ (−a + 2A)

 1−x (1−x)2 
 x 
n=1xn =

 (1−x) 
d d x 

(∑n=1xn) =

(

)
dx dx (1−x) 
 1*(1−x) − x*(−1) 
n=1nxn−1 =

 (1−x)2 
 1−x+x 
n=1nxn−1 =

 (1−x)2 
 1 
n=1nxn−1 =

 (1−x)2 
 x 
n=1nxn =

 (1−x)2 
n=1anxn = (2a − 2A)∑n=1xn + (−a + 2A)(∑n=1nxn) ∑n=1anxn = ∑n=1 ((2a − 2A) + (−a + 2A)n)xn an = (2a − 2A) + (−a + 2A)n
30 cze 07:49
Mariusz: Ak = (2a − 2A) + (−a + 2A)n Ak + 2A − 2a = (2A − a)n
 A(k+2)−2a 
n =

 2A − a 
I teraz gdyby teza była prawdziwa to dla każdego k ∊ ℤ+ musielibyśmy A(k+2)−2a musiałoby być podzielne przez 2A − a a czy tak jest
30 cze 08:28
Krzysiek Z: Dziękuje Mariusz .
30 cze 13:13