pierwiastki
motka54: usuń niewymierność z mianownika ::
6+3√2−3√6−2√3 \ √6−√2
9 mar 00:17
9 mar 00:24
motka54: yyy a mozesz rozwiazac to bo z tamtego mi nie wychodzi
9 mar 00:27
Eta:
Napisz jak rozwiązujesz, powiem gdzie robisz błąd ( skoro Ci nie wychodzi )
9 mar 00:41
Bogdan:
Można spróbować wykonać dzielenie w taki sam sposób, w jaki dzieli się wielomiany.
Jest to alternatywny sposób usuwania niewymierności, który może dać oczekiwany efekt.
√6 − 3
−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−
(6 − 2
√3 − 3
√6 + 3
√2) : (
√6 −
√2)
−6 + 2
√3
+ −−−−−−−−−−−−−−−−−
−3
√6 + 3
√2
3
√6 − 3
√2
+ −−−−−−−−−−−−
0
Skoro reszta = 0, to:
| 6−2√3−3√6 + 3√2 | | (√6 − 3)(√6 − √2) | |
| = |
| = √6 − 3 |
| √6 − √2 | | √6 − √2 | |
9 mar 00:48
motka54: pomnozyłem to przez √6+√2 \ √6+√2
9 mar 00:48
motka54: i zredukowałem i wyszło mi cos takiego
6√6+6{2}−12−2√18−2√64
9 mar 00:50
motka54: i niewiem co z tym dalej zrobic
9 mar 00:50
motka54: a czemu zmieniles w ten sposob przykład ?
9 mar 00:56
Eta:
Dokończ swoje obliczenia tak
| 6√6 +6√2 −12 −2*3*√2 −2√6 | | 4√6 −12 | |
| = |
| = √6 −3
|
| 4 | | 4 | |
i masz taki sam wynik , jaki podał
Bogdan
9 mar 01:07
motka54: pomozcie bo nie czaje tego
9 mar 01:10
Eta:
czego nie "czaisz" ?
dobrze policzyłaś

dodatkowo rozpisz : −2
√18= −2
√9*2= −2*3
√2= −6
√2
9 mar 01:12
motka54: no teraz juz wiem dziekuje
9 mar 01:13
Eta:
9 mar 01:18