pochodne optymalizacja
Karolina: Jeśli mamy funkcję
√R²h⁴/(h²−R²) dla h większego od R i chcielibyśmy policzyć najmniejszą wartość tej funkcji,
to w takiej postaci nie możemy tego zrobić, bo funkcja
y=√x jest rosnąca. Ale podobno można podnieść to do kwadratu i wtedy policzyć najmniejszą
wartośc. No i zastanawiam się czemu tak można? dla mnie to trochę wtedy nie ma sensu, bo z
pierwiastka nie ma wtedy najmniejszej wartości, a to gdzie podnosimy do kwadratu to przecież
inna funkcja. Podpowie ktoś?
4 maj 14:44
wredulus_pospolitus:
co ma do tego, że y =
√x jest funkcją rosnącą?
Jak podniesiesz ją do
2 to także będzie rosnąca
.
4 maj 14:59
wredulus_pospolitus:
raczej chodziło oto, że skoro y = √x jest funkcją rosnącą, to o ile znajdzie xmin to
√xmin zwróci Ci wartość minimalną tejże funkcji.
Związku z tym do obliczeń możemy 'pominąć' pierwiastek i zając się tyko wyrażeniem, które jest
pod tymże pierwiastkiem.
4 maj 15:02
wredulus_pospolitus:
to tak naprawdę niewiele zmienia poza tym, że masz odrobinkę łatwiejszą postać pochodnej (która
na dobrą sprawę nic nie zmienia)
4 maj 15:03
Karolina: ok dziękuję
4 maj 15:44
jc:
| 2R2 | |
= |
| |
| √1 − (2R22/h2 − 1)2 | |
i widać, że najmniejszą wartość równą 2R
2 mamy, gdy 2R
2=h
2, czyli dla h=±R
√2.
4 maj 16:22