f gestosci
eqwqwe: wyznacz dystrybuante z f gestosci f(x) = 0 dla x<0 , x/32 dla 0 << x << 8 , 0 dla x > 8
bo rozumiem ze trzeba obliczyc calki ale nie rozumiem zapisu
F(x) = ∫x−∞ f(t) dt
F(x) = ∫x−∞ 0 dt = 0
ale tutaj
x∊<0 ;∞>
F(x) = ∫x−∞ f(t) dt = ∫0−∞ 0 dt ∫x0 1/32 t dt = 1/32 [t2 /2 ]x 0 =
x2 / 64
x∊ (8 ; ∞)
F(X) = ∫x−∞ f(t) dt = ∫0−∞ 0 dt + ∫80 1/32 t dt + ∫x8 0 dt = 1
czy to po prostu nalezy dodawac calki z przedzialow ktore rozpatrujemy i w 2 czesci brakuje
plusa?
8 kwi 16:53
wredulus_pospolitus:
a co Ty właściwie masz policzyć?
zapis nie odpowiada przedziałom
8 kwi 17:03
wredulus_pospolitus:
| ⎧ | 0 ; gdy x < 0 | |
f(x) = | ⎨ | x/32 ; gdy x∊[0;8] |
|
| ⎩ | 0 ; gdy x > 8 | |
daje nam:
| ⎧ | 0 ; gdy x < 0 | |
F(x) = | ⎨ | x2/64 ; gdy x∊[0;8] |
|
| ⎩ | 1 ; gdy x > 8 | |
8 kwi 17:06
eqwqwe: no dystrybuante. Ale moglbys napisac jakimi dokladie przesktalceniami to zrobiles? dokladnie
jakie calki odkad dokad
8 kwi 17:08
eqwqwe: bo to przy liczeniu nastepnego trzeba dodawac z poprzednich przedzialow mimo ze sie nie
zawieraja?
8 kwi 17:09
wredulus_pospolitus:
dodawane są kolejne przedziały.
Wybacz ... nie mam teraz czasu aby wyjaśnić dogłębnie dlaczego i skąd co powstaje.
Będę dopiero po 22.00 mógł to uczynić.
Jeżeli chcesz rozumieć 'czemu tak'. To daj znać, napiszę swoją rozprawkę na ten temat
8 kwi 17:31
eqwqwe: jezeli bedziesz mial czas i chęc to chetnie poslucham
8 kwi 18:13