| x | 2−x | x | ||||
f(x) = 2 − | czy też f(x) = | a może f(x) = 2 − | + 3 | |||
| x+3 | x+3 | x |
)
| 2−x | x−2 | x+3 − 5 | 5 | |||||
f(x) = | = − | = − | = − 1 − | |||||
| x+3 | x+3 | x+3 | x+3 |
2. funkcja g(x) jest symetryczna względem tejże osi z funkcją f(x) ... więc także
będzie posiadać tą samą asymptotę
więc będziemy mieli g(x) = −1 + 'coś tam' .... i to coś tam to odbicie pozostałości funkcji
f(x).
| 5 | ||
czyli g(x) = −1 + | ||
| x+3 |
przecież funkcja f(x) ma asymptotę POZIOMĄ y = −1 ... a symetria ma być względem x = −1
to wtedy tak to bym zrobił:
| 5 | ||
1. f(x) = .... = −1 − | ||
| x+3 |
| 5 | 5 | |||
h(x) = −1 − | = −1 − | |||
| (x−1) + 3 | x+2 |
| 5 | 5 | |||
n(x) = −1 − | = −1 + | |||
| −x + 2 | x−2 |
| 5 | 5 | |||
g(x) = −1 + | = −1 + | |||
| (x+1) − 2 | x − 1 |
Dlaczego przesuwamy wykres tak, aby symetria była względem prostej x = 0
Ponieważ umiemy
łatwo 'odbić' względem osi OX bądź OY czyli prostych y = 0 i x = 0 odpowiednio.
UWAGA 2
Punkt 1. można pominąć, jednak lepiej sobie wyrobić ten nawyk, dodatkowo − wtedy musimy
'uważać' tylko na jednego x'a
| 10−2x | ||
a co z wykresem gdyby było f(x)= | ? jak zrobić podobne zadanie żeby powstał g(x)? | |
| x−2 |