prawdopodobieństwo
adriana: Mamy takie zadanie:
Gramy z równorzędnym przeciwnikiem w szachy. Co jest bardziej prawdopodobne:
1. wygranie dokładnie dwóch z czterech partii
czy
2. wygranie dokładnie trzech z sześciu partii?
Nie bierzemy pod uwagę remisów, dlatego prawdopodobieństwo wygrania jak i porażki wynosi 1/2.
Znam rozwiązanie − 1 to 6/16, natomiast 2 to 5/16.
Jak to wyjaśnić, bo intuicja wskazuje, że skoro są równe szanse, to grając 4 razy
prawdopodobieństwo wygrania dokładnie 2 razy powinno wynosić 1/2.
28 sty 14:12
wredulus_pospolitus:
absolutnie nie będzie równa 1/2
skoro szansa na wygraną = szansa na przegraną = 1/2 to:
Przy 4 grach:
Prawdopodobieństwo wygrania 4 = wygrania 0 (jeden z graczy wszystko wygrywa)
Prawdopodobieństwo wygrania 3 = wygrania 1 (jeden z graczy wszystko wygrywa)
Prawdopodobieństwo wygrania 2 jest NAJWIĘKSZE (co nie znaczy, że równe 1/2)
Analogicznie dla 6 gier, tu też zachodzi symetria.
Gdybyśmy mieli nieparzystą liczbę gier (np. 7), to szansa wygrania wygrania CONAJWYŻEJ 3 gier =
szansa wygrania PRZYNAJMNIEJ 4 gier
= 1/2
Na chwilę zobaczmy inny przykład ... rzucasz monetą ... szansa wypadnięcia orła i reszki jest
równa 1/2.
Czy uważasz, że rzucając 1'000 razy będziesz miał szanse wynoszącą 50%, że DOKŁADNIE 500 razy
wypadnie orzeł i dokładnie 500 razy wypadnie reszka
A jeśli byś rzucał 1'000'000 razy to nadal szansa na wypadnięcie DOKŁADNIE 500'000 reszki by
wynosiła 50%
28 sty 14:23
adriana: super, już rozumiem. Najważniejszy ten przykład z nieparzystą ilością gier
Dziękuję za
pomoc.
28 sty 21:23
wredulus_pospolitus:
A zastanów się jakbyś mógł wykazać, że tak będzie przy nieparzystej liczbie gier BEZ liczenia
prawdopodobieństw
28 sty 21:26
adriana: Hmm ciekawe, podpowiedź?
28 sty 22:18
wredulus_pospolitus:
kluczem do tego jest zauważenie, że tak jak w przypadku rzutu monetą. sytuacja: wygrałeś
dokładnie n razy, jest tak samo prawdopodobna jak to, że przeciwnik wygrał dokładnie n razy
(innymi słowy −> zdarzenie, że w 100001 rzutach dokładnie 5 razy wypadła reszkach jest tak
samo prawodpodobne jak to że w takiej liczbie rzutów wypadł 5 razy orzeł).
Drugą kwestią którą należy zauważyć, to to ... że skoro mamy nieparzystą liczbę prób (meczy,
rzutów ... cokolwiek), to na pewno jedna ze stron 'wygra' / będzie miała więcej niż druga.
Gdy połączysz ze sobą te dwa fakty to już jest z górki aby wykazać, że szansa na posiadanie
więcej wygranych niż przeciwnik = szansa że to przeciwnik będzie miał więcej wygranych niż ja.
A to niesie za sobą, że te 'dwa stany' będą = 1/2.
28 sty 22:25
29 sty 07:54