prosze o pomoc
klaster: Zadanie 5. Niech u będzie unormowanym wektorem w Rn
tzn. uT u = 1
Zadajmy symetryczną macierz H ∈ M(n, n) jako
H = I − 2uuT
.
a) Pokaż, że H2 = I.
b) Uzasadnij, że H jest ortogonalna.
c) Jednym z wektorów własnych macierzy H jest u. Znajdź związaną z nim wartość własną.
prosze o pomoc
13 sty 14:28
Adamm:
a) H2 = I − 4uuT + 4uuTuuT = I − 4uuT + 4uuT = I
13 sty 14:41
Adamm: b) HT = IT − 2(uuT)T = I − 2uuT = H
Z a) wynika że H2 = HHT = I
13 sty 14:42
Adamm: c) Hu = u − 2uuTu = u−2u = −u
Wartość własna to −1
13 sty 14:44
klaster: b) IT − 2(uuT)T = I − 2uuT = H
czy moglbys prosze to rozjasnic? Bo nie wiem z czego wynika ze zniknelo Transponowanie
i czy macierz jest ortagonalna gdy A−1 = AT ?
13 sty 15:06
Adamm: ta, macierz jest ortogonalna gdy jej odwrotnąścią jest jej transpozycja
13 sty 15:25
klaster: bo w teorii
HT = IT − 2(uuT)T = I − 2(uT u)
bo jednostkowa to bedzie taka sama
ale nie wiem skad ta odwrotna kolejnosc dalej w nawiasie
13 sty 15:25
Adamm: (XY)T = YTXT oraz (XT)T = X, więc zniknęło
13 sty 15:26
klaster: jak sie transponuje iloczyn to sie zmienia kolejnosc?
13 sty 15:26
Adamm: nie no, źle napisałeś w 15:25, ja dobrze napisałem
13 sty 15:27
Adamm: tak, zmienia się kolejność
13 sty 15:27
Adamm: jakbyś napisał uTu to zauważ że to nawet nie jest macierz n na n, tylko liczba
13 sty 15:28
Adamm: no wymiary się nawet nie będą zgadzać
może udowodnij sobie dlaczego kolejność się zmienia w mnożeniu macierzy
13 sty 15:29
klaster: dobrze dziekuje
a skoro macierz jest ortagonalna gdy H−1 = HT
i doszlismy do tego ze w b) ze HT = H ale czy nie trzeba pokazywac ze to rowna sie H−1 ?
Czy to juz jakos wynika?
13 sty 15:31
Adamm: Nie no, napisałem dlaczego HTH = I, a drugiej strony nie trzeba sprawdzać
13 sty 15:33
klaster: bo niestety nie bardzo widze skad wynika ze
H−1 = HT
jesli mamy tylko
H2 = HHT = I
i
HT = H
13 sty 15:36
Adamm: no ja już wytłumaczyłem więc musisz sobie samemu to wytłumaczyć żeby zrozumieć
13 sty 15:37
Adamm: jakbyś mi coś konkretnego napisał, co i jak niejasne, to mogę wytłumaczyć
no ale tak to nie
13 sty 15:39
klaster: bo nie wiem z czego wynika ze ta macierz jest HT jest rowna swojemu odwroceniu bo to ze H jest
rowna swojej transpozycji rozumiem
13 sty 15:44
Adamm:
Odwrotność macierzy kwadratowej A to taka macierz kwadratowa A−1, tego samego wymiaru,
że A−1A = AA−1 = I, i ta odwrotność jest tylko jedna.
Skoro HTH = HHT = I, to z definicji H−1 = HT.
No ale tylko jedna z tych równości jest potrzebna
(np. jeśli AB = I i A, B są kwadratowe, to det(A)det(B) = 1 więc det(A) ≠ 0, więc
A jest odwracalna. Mnożąc obie strony przez A−1 mamy B = A−1)
13 sty 15:51
klaster: dzieki juz wiem.
a mam ostatnie pytanie
bo w c rozumiem algebraicznie obliczenia
jaki jest zamysl mnozenia tej
macierzy razy jej wektor wlasny?
Bo wiem ze jak byla macierz wartoscia wlasna byla ta liczba ktora byla pierwiastkiem jej
wielomianu charakterystycznego, i potem te wartosci wlasne przemnozone przez macierz
jednostkowa odejmowalo sie od macierzy i z tego powstawaly te wektory wlasne
13 sty 16:03
Adamm:
definicja jest taka
u jest wektorem własnym z wartością własną α dla macierzy A, jeśli u jest niezerowy i
Au = αu
To że istnieje metoda liczenia jakie są wartości własne (ale niekoniecznie wektory własne)
macierzy A, to jest inna sprawa
13 sty 16:05
Adamm: tutaj oczywiście u nie jest zerowy więc wszystko jest okej
13 sty 16:05
klaster: Dzieki czyli po prostu z definicji
13 sty 16:07
klaster: a moglbys jeszcze podpowiedziec czym jest ortonormalnosc? Bo pamietam ten termin podawany obok
orotgalnosci a umiesz fajnie jasno tlumaczyc
13 sty 16:10
Adamm:
Jak masz jakiś zbiór wektorów e1, e2, ..., em
to one są ortonormalne jeśli są długości 1 i są do siebie ortogonalne, czyli
<ei, ej> = 0 dla i ≠ j
Macierz A jest ortonormalna jeśli odpowiada pewnej bazie ortonormalnej, to znaczy
jeśli z bazy standardowej (1, 0, ..., 0), ..., (0, ..., 0, 1) przenosimy się na jakąś bazę
e1, ..., en wektorów ortonormalnych
wtedy A jest macierzą przejścia z jednej bazy do drugiej, innymi słowy, opisuje jak zapisać
wektor napisany w pierwszej bazie za pomocą drugiej, i na odwrót
13 sty 16:17
Adamm: Można myśleć o tych macierzach jako opisujących obroty i odbicia przestrzeni n wymiarowej
względem środka układu współrzędnych
13 sty 16:19
Adamm: chodzi tu o zmienę układu współrzędnych
13 sty 16:22
klaster: dzieki
13 sty 16:23
Adamm:
<ei, ej> = eiTej
więc sam/sama widzisz czemu tu wyskakuje transpozycja przy macierzy A
13 sty 16:28