Rozwiiń funkcję w szereg
Mariusz:
Po dwukrotnym zastosowaniu dwumianu Newtona dostaję
1 | | | | (−1)k | |
| = ∑n=0∞∑k=0n |
| xn−ktn+k |
√1−2xt+t2 | | 2n+k | |
Jak przejść z
1 | | | | (−1)k | |
| = ∑n=0∞∑k=0n |
| xn−ktn+k |
√1−2xt+t2 | | 2n+k | |
do
| | | (−1)k | |
∑m=0∞∑k=0floor(m/2) |
| xm−2ktm |
| 2m | |
10 gru 23:36
b.: to jest zamiana zmiennych: podstawiamy
m = n+k
k = k
i wtedy m>=0, a k zmienia się od 0 do m, ale k<=n, więc musi być k <= [m/2]
Trzeba by się przekonać, że każdej parze liczb (n, k) takich, że 0<=k<=n odpowiada jedna para
liczb (m, k) = (n−k, k) o takich własnościach jw. i na odwrót
(można sobie zrobić rysunek jak dla zamiany zmiennej w całce)
12 gru 12:47
b.: Jeśli chodzi o założenia, to można tak zrobić, gdy szereg jest bezwzględnie zbieżny
12 gru 12:48
Mariusz:
Tę funkcję dostałem rozwiązując równanie rekurencyjne na wielomiany Legendre
I właśnie tak zrobiłem że przyjąłem m = n+k
tylko miałem wątpliwości co to poprawności tej zamiany zmiennych
12 gru 19:00
Mariusz:
A właśnie mógłbyś dokładniej rozpisać jak ustalić granice po tej zamianie zmiennych
bo ja próbowałem najpierw bawić się nierównościami
Przyjąłem że m = n+k
i wtedy zauważyłem że skoro przyjąłem m = n+k to m ≥ 0
i aby ustalić przedział dla k próbowałem bawić się nierównościami
0 ≤ k ≤ n
0 ≤ k ≤ m−k
ale po dodaniu stronami k do nierówności dostałem
k ≤ 2k ≤ m
więc coś chyba nie tak
ale zauważyłem że gdy k ≥ floor(m/2)
to zaczniemy sumować zera
Jak widać trochę zgadywałem zmieniając zmienne no i trochę też zwątpiłem
w poprawność takiej zamiany zmiennych
12 gru 23:57