matematykaszkolna.pl
omj 2017/2018 świruś: 3. Niech n będzie dodatnią liczbą całkowitą. Każdą z liczb 1,2,3,...,1000 pomalowano jednym z n kolorów. Okazało się, że każde dwie liczby, z których jedna jest dzielnikiem drugiej są pomalowane różnymi kolorami. Wyznacz najmniejszą liczbę n, dla której taka sytuacja jest możliwa.
11 lis 20:14
wredulus_pospolitus: okey ... jaki miałaś pomysł
11 lis 20:29
świruś: no że od początku 1−musi mieć swój kolor (np. kolor nr 1) 2−musi mieć swój kolor nr 2 3− musi mieć swój kolor nr 2 4− musi mieć kolor nr 3 5− musi mieć swój kolor nr 2 6− musi mieć swój kolor nr 3 itd... nwm czy widać o co mi chodzi
11 lis 21:36
świruś: 2,4 muszą mieć różne 4,8 muszą mieć różne itd.. potęgi 2 muszą mieć różne kolory
11 lis 21:38
wredulus_pospolitus: okey ... idziesz w dobrym kierunku ... powedzmy że liczby które mają ten sam kolor należą do tej samej grupy ... jak by wyglądały liczby w każdej z tych grup? Co łączyłoby liczby będące w tej samej grupie
11 lis 21:48
świruś: liczby w tej samej grupie łączyłoby to, że żadna nie dzieli się przez rzadną
11 lis 22:53
świruś: np. liczby pierwsze
11 lis 22:53
świruś: np. liczba jeden, która miałaby osobny kolor
11 lis 22:54
świruś: właśnie niezbyt mam pomysł na to bo sporo tych liczb no aż 1000emotka
11 lis 22:59
wredulus_pospolitus: okey ... a spotkałaś się z taki zapisem liczby: dowolną liczbę naturalną można zapisać w postaci: n = 2a*3b*5c*7d*11e*13f*.... (masz tu kolejne liczby pierwsze podnoszone do potęgi) gdzie a,b,c,d,e,f,... ∊ {0,1,2,3,....}
11 lis 23:28
wredulus_pospolitus: Podstawowe pytanie (także na przyszłość) −−− wolisz w taki sposób 'pomocy', wolisz jeżeli jasno podam Ci moją propozycję rozwiązania, czy też wolisz gotowca ? Osobiście uznałem że wolisz właśnie taki sposób, ale mogę się mylić, dlatego się pytam.
11 lis 23:40
świruś: Zauważyłam, że dość dobrze zapamiętuję rozwiązania innych (gotowe).Ale ten drugi sposób też jest bardzo dobry, bo można przy tym nauczyć się wielu nowych wzorów, sposobów itd.. Może umówmy się, że jak będę potrzebowała gotowca to zaznaczę to w pościeemotka
12 lis 10:03
świruś: a z tym zapisem się nie spotkałam
12 lis 10:03
świruś: przynajmniej nie kojarzę nic takiego
12 lis 10:04
świruś: ale jeśli n=0 to... nie da się chybaa
12 lis 10:06
wredulus_pospolitus: masz rację −−− mała poprawka −−− naturalne dodatnie emotka
12 lis 10:53
wredulus_pospolitus: rysunek Dobra ... to może w ten sposób podejdę −−− to jest moja propozycja 'powrzucania' liczb do kolejnych grup. Postaraj się odpowiedzieć "dlaczego", "co je łączy" i spróbuj je zapisać w takiej postaci jak podałem wyżej −−− to może pomóc Ci w zauważeniu powiązania. I w końcu −−− podaj jakie liczby by były w miejscu znaku zapytania.
12 lis 10:59
świruś: 32, 243, 55 jest za duże 48, 80, 120 itd...
12 lis 16:57
wredulus_pospolitus: pytanie −−− czy widzisz 'co je łączy'
12 lis 17:03
świruś: można je zapisać używając 2,3,5 do jakiejś potęgi
12 lis 18:23
świruś: pierwsze trzy liczby to 2, 3 i 5 podnoszone do potęgi np. 23=8 33=27 53=125 itd... z kolejnymi grupami większa potęga kolejne to podwojenia liczb z poprzednich grup
12 lis 18:25
świruś: można jeszcze tak np. 22=4 20*32=9 20*30*52=25 21*31=6 jakby suma wykładników w trzeciej grupie to zawsze 2 w czwartej grupie to zawsze 3 itd....
12 lis 18:27
12 lis 19:31
świruś: www widziałam to już wcześniej, ale też chciałam spróbować, żeby ktoś mi pomógł
12 lis 19:37
wredulus_pospolitus: "jakby suma wykładników w trzeciej grupie to zawsze 2" <−−− to jest to co chciałem żebyś zauważyła W każdej grupie −−− suma potęg będzie taka sama i równa "Numer grupy − 1" Możemy też zauważyć, że w każdej grupie najmniejszą liczbą w tejże grupie będzie liczba 2n. A to wynika z tego że każda liczba w grupie składa się z iloczynu 'n' liczb pierwszych, a najmniejszą liczbą pierwszą jest 2 ... stąd 2n będzie najmniejszą liczbą Już rozumiesz do czego zmierzam?
12 lis 19:46
świruś: że tych grup będzie 9? bo największe to 29=512
12 lis 20:17
świruś: nie wiem czy o to chodziło?
12 lis 20:17
świruś: jutro konkurs kuratora:(
12 lis 20:20
wredulus_pospolitus: 9 +1 = 10 emotka oto mi chodziło
12 lis 20:21
świruś: okii to super
12 lis 20:22
świruś: wyszło tak samo jak w tym rozwiązaniu co przysłał www
12 lis 20:23
świruś: tym z omj
12 lis 20:23
świruś: dziękuję bardzo emotka
12 lis 20:23
świruś: jeszcze jedno pytanie, skąd wiemy, że to najmniejsza możliwa liczba grup w tym zadaniu? może da się utworzyć mniej?
18 lis 09:01
wredulus_pospolitus: świrusku ... zauważ co łączy wszystkie liczby w danej grupie i jaka jest różnica pomiędzy grupami. Rozkładając wszystkie liczby na czynniki pierwsze mamy je podzielone w ten sposób, że każda liczba mająca w swoim rozkładzie DOKŁADNIE 'n' liczb pierwszych znajduje się w grupie 'n+1' i znajduje się z wszystkimi innymi liczbami mającymi dokładnie 'n' liczb pierwszych w swoim rozkładzie. W ten sposób mamy PEWNOŚĆ, że nie zdarzy się taka sytuacja, że w tej samej grupie znajdą się dwie takie liczby, że jedna z nich dzieli drugą (bo przecież to jest możliwe tylko jeżeli przy rozkładzie na czynniki pierwsze mają one RÓŻNĄ ilość liczb pierwszych). Dodatkowo wybierając losowo jakąś liczbę z grupy 'n+1', wiemy że jeżeli z jej rozkładu "wymażemy" dowolną liczbę pierwszą to otrzymamy liczbę którą mamy w grupie 'n', wymazując dwie liczby pierwsze z rozkładu otrzymamy liczbę z grupy 'n−1', itd.. W efekcie −−− możemy pokazać, że (dla dowolnego 'n') każda liczba z grupy 'n+1' ma swojego dzielnika w każdej z grup od '1' do 'n'. To daje nam pewność, że nie możemy 'uciąć' ani jednej grupy. Zauważ, że oni w swoim rozwiązaniu podeszli w ten sposób: zobaczmy jaka najwyższa potęga 2 mieści się w przedziale od 1 do 1'000. Jest to 29. Ile dzielników ma liczb 29? 10. (potęga zmienia się od 0 do 9) Więc mamy CONAJMNIEJ 10 grup. I później dopiero wykazali, że nie będzie ich więcej niż 10. Więc samo wykazanie, że grup jest CONAJMNIEJ 10, nie jest tak trudne. Jedna uwaga −−− w ich uwadze podali sposób kolorowania który ja Ci prezentowałem.
18 lis 10:54