matematykaszkolna.pl
Wykaż Little Mint: Wykazać że jeśli x0 spełnia równanie x2+x+1=0 to x03m+x03n+1+x03p+2=0 gdzie m,n,p∊C
6 lis 22:32
wredulus_pospolitus: ale to mają być dowolne m,n,p czy jakieś szczególne
6 lis 22:35
Little Mint: Pisze że należy do liczb całkowitych (czyli według mnie dowolne )
6 lis 22:37
ABC: na poziomie studiów to względnie łatwe ale metodami szkoły średniej długie
6 lis 22:43
wredulus_pospolitus: zauważ, że: x3p+2 = x3p+2 − x2 + x2 = x2(x3p − 1) + x2 = = x2[ (x3)p − 1p) ] + x2 = x2[ (x3−1)( (x3)p−1 + (x3)p−2 + ... + x3 + 1) ] + x2 = = x2[ (x−1)(x2 + x + 1) * ( (x3)p−1 + (x3)p−2 + ... + x3 + 1) ] + x2 analogicznie można rozpisać: x3n+1 = x3n+1 − x + x oraz x3m = x3m − 1 + 1 rozumiesz do czego zmierzam
6 lis 22:46
Little Mint: W takim razie odpuszczamy . Poczekam do studiów
6 lis 22:47
wredulus_pospolitus: @ABC −−− a to co ja zrobiłem to 'metody' szkoły średniej czy już nie
6 lis 22:47
Little Mint: Dziękuje wredulus Potem przemyśle to Twoje rozwiązanie
6 lis 22:50
ABC: no mówiłem że metodami szkoły średniej długie , pełne rozpisanie na forum jest upierdliwe więc nawet nie próbowałem
6 lis 23:01
wredulus_pospolitus: @ABC ... ja się szczerze pytałem, czy to wybiega poza poziom szkoły średniej, bo patrząc na to jak kolejne rządy kroiły program nauczania wcale się nie zdziwię gdyby wzór: (an−bn) = (a−b)*( an−1b + an−2*b2 + ... + an−kbk + .... + abn−2 + bn−1) nie był już 'na poziomie' szkoły średniej.
6 lis 23:06
wredulus_pospolitus: no i oczywiście źle zapisałem ale już mi się nie chce poprawiać
6 lis 23:07
ABC: ja widziałem to zadanie w jakimś zbiorze z algebry dla studiów z eleganckim rozwiązaniem ale teraz nie mogę sobie przypomnieć w jakim a ten wzór jest w podręczniku z którego ja uczę ale jako informacja dodatkowa emotka
6 lis 23:12
Little Mint: Tak. Szkoła średnia . Znam ten wzór . Chodzi bardziej o to . Pisze tak. Jęsli x0 jest pierwiastkiem równania x2+x+1=0 (pierwiastek zespolony) to jest takze pierwiastkiem równania (spełnia to równanie ) (x−1)(x2+x+1)=0
7 lis 00:25