ciąg zbieżny
q: Wykaż, że ciąg
a1 = 2
an+1 = 1/2 (an + 1/an ) jest zbieżny
Mam problem z wykazaniem że jest malejący, wykazałem że an jest z przedziału <1,2>
26 paź 15:18
q: próbowałem podejść do tego tak
f(t) = 1/2 t + 1/(2t) , ale wychodzi że w tym przedziale jest rosnąca...
26 paź 15:21
q: a dobra można do tego podejść tak że t dąży od +oo do 1?
26 paź 15:22
jc:
| (√2 + 1)2n + (√2 − 1)2n | |
an+1 = |
| * √2 |
| (√2 + 1)2n − (√2 − 1)2n | |
i chyba jest jasne, co się dzieje.
26 paź 15:46
wredulus_pospolitus:
0.
korzystam z tego, że wykazałeś: a
n > 1
1.
wykażemy, że a
n > a
n+1
(a
n2 − 1) > 0
a
n2 > 1
2a
n2 > a
n2 + 1
| 1 | | 1 | |
an > |
| (an + |
| ) = an+1 |
| 2 | | an | |
c.n.w.
czyli ciąg {a
n} jest ciągiem malejącym, o wyrazach w przedziale <1;2>.
Ciąg monotoniczny i ograniczony jest ciągiem zbieżnym do granicy g (na mocy tw. ... tu
wpisujesz jakie to twierdzenie).
26 paź 16:12
6latek :
Bedzie to potrzebne do badania zbieżnosci szeregów ?
Znam tylko dwa kryteria badania zbieżnosci szeregów ze szkoły średniej
Jesli tak to sobie zapisze to
dziękuje .
26 paź 18:30
jc: To starożytny Babiloński (najlepszy?) przepis na obliczanie pierwiastka.
26 paź 20:19
q: hmm w sumie mógłbyś rozpisać jeszcze jak wykazać an > 1? Nie wiem czy z indukcji wprost to
wynika
26 paź 20:25
q: po prostu szacowanie w indukcji i tyle co nie?
26 paź 20:32
jc: Oj, bzdury napisałem.
Wynik jest jeszcze ładniejszy:
26 paź 20:34
wredulus_pospolitus:
Czemu ja mam pokazać skoro napisałeś że Ty udowodniłeś
0. a
n > 0 (jako suma dwóch liczb dodatnich, będzie liczbą dodatnią)
| 1 | | 1 | | 1 | |
an+1 = |
| (an + |
| ) ≥ |
| * 2 = 1 |
| 2 | | an | | 2 | |
wykazanie (bardzo popularnej) nierówności:
| 1 | | 1 | |
an + |
| ≥ 2 −−−−> (an − 1)2 ≥ 0 ⇒ an2 + 1 ≥ 2an ⇒ an + |
| ≥ 2 |
| an | | an | |
c.n.w.
26 paź 20:44
q: pytanie co do tego że możemy opuścić równość an ≥ 1 a an > 1
26 paź 20:51
wredulus_pospolitus:
nie powinniśmy ... natomiast dla a
n = 1 mamy a
n+1 = a
n = 1
czyli ciąg a
n przechodzi ciąg stały
26 paź 21:37