Równanie z logarytmem
Ala: logx−3 (x−2)/(x2 +4) ≥ 1
Mógłby ktoś to rozwiązać bo próbowałam ale nie mam pomysłu i nie wiem
21 paź 12:42
wredulus_pospolitus:
To najpierw pokaż co byłaś w stanie sama zrobić. Popatrzymy, doradzimy, pokażemy.
21 paź 12:49
Ala: x−3>0
(x−2)/(x2 +4) >0?
Czy można tak?
logx−3 (x−2)/(x2 +4) ≥ logx−3 (x−3)
(x−2)/(x2 +4) ≥ (x−3)
Czy można tak? Czy to dobre założenia?
21 paź 13:03
6latek: Nie . Nie można
Dlaczego
Weżmy np x=3,5
Podstawa wtedy jest 3,5−3=0,5 czy jest w przedziale (0,1) a tu funkcja jest malejąca wiec
zwrot bedzie ≤
Musisz zrobic takie zalozenie
x−3>1 wtedy funkcja jest rosnaca i mozesz tak zapisac
21 paź 13:13
wredulus_pospolitus:
z warunków zapomniałaś o: x−3 ≠ 1
pierwszy ok ... ale przy opuszczaniu logarytmów:
zauważ, że jeżeli podstawa logarytmu (x−3) ∊ (0;1) to wtedy mamy do czynienia z funkcją
malejącą −−− "opuszczając" logarytmy musimy brać to pod uwagę.
Tak więc − powinnaś rozbić na dwa przypadki i wtedy odpowiednio zmienić znak nierówności w
jednym z tych przypadków
21 paź 13:15
6latek:
Alu
Ostatnio miałaś to dokładnie wytłumaczone
21 paź 13:23
6latek:
tak jak pisze
wredulus
Wypisz najpierw załozenia samego logarytmu
| x−2 | |
logx−3 |
| nierownośc odłóżmy na chwile na bok |
| x2+4 | |
21 paź 13:29
Monika: Ala,
rozparujesz 2 przypadki i do każdego należy zrobić założenie, potem rozwiązać nierówność
i złapać część wspólną założenia z wynikiem z nierówności.
I przypadek.
x−3>1 i x−3 ≠ 1 i (x−2)/(x2 + 4) >0
x>4 x ≠ 4 x=2 w tym brak m.zer.
x ∊ (2 ; nieskończ.)
Z tych 3 wyników zapisz wspólną część i masz dziedzinę II czyli x ∊ (4 ; nieskoń.)
I teraz rozwiązujesz nierówność, tak jak zaczęłaś na górze. Zwrotu w nierówności nie zmieniasz
(fun. rosn.)
Otrzymasz jakiś przedział i go zderzasz z dziedziną (4 ; nieskoń.). Odp. jest wspólna część.
−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−
II przypadek (gry podstawa jest ułamkiem niewłaściwym).
x−3>0 i x−3 <1 i (x−2)/(x2 + 4) >0
x>3 x < 4 x=2 w tym brak m.zer.
x ∊ (2 ; nieskończ.)
Te 3 przedziały daj na jedną oś i zapisz część wspólną, x ∊ (3 ; 4)
masz wtedy dziedzinę dla przypadku II.
Rozwiązujesz nierówność, ale obliczenia będą inentyczne, tylko pamiętaj,
żeby przy opuszczeniu logów zmienić zwrot nierówności (bo fun. malej.)
Dziedzinę II i rozw. II dajesz na jedną oś i zapisujesz część wspólną.
ROZWIĄZ. głównej nierówności jest suma rozwiązań I oraz II.
21 paź 20:11
Ala: 1)
x ∊(4 : ∞)
X3−3x2+3x −10≤0
2)
x∊(3:4)
X3−3x2+3x −10≥0
Czy cos takiego?
22 paź 00:06
6latek:
Dla x∊(4,
∞)
x−2 | |
| ≥x−3 (x2+4 ) zawsze dodatnie |
x2+4 | |
x−2≥(x−3)(x
2+4)
x−2≥x
3+4x−3x
2−12
−x
3+3x
2−3x+10≥0
x
3−3x
2+3x−10≤0 czyli się zgadza
Dla drugiego przedziału masz dobrze z tego wynika
x
3−3x
2+3x−10=0
Sprawdziłem −nie ma pierwiastków rzeczywistych No to trochę kicha bedzie
W takim razie to pewnie poziom studia ,no niestety nie mój
1) Twierdzenie Darboux o miejscach zerowych (ale najpierw sprawdz czy ta funkca
f(x)=x
3−3x
2+3x−10 jest monotoniczna
2) Przybliżone metody rozwiązywania równan −( Falsi, Newtona)
3) Sporzadzenie wykresu f(x)= x
3−3x
2+3x i przeciecie go prostą y=10 (ale na papierze
milimetrowym) i odczytanie rozwiązania −pewnie nie do przyjęcia
Twój wybór
22 paź 04:01
6latek:
Troche napisałem żle
Nie ma pierwiastków całkowitych to równanie
22 paź 14:05