matematykaszkolna.pl
sprzężenie liczby zespolonej ola: skąd się to bierze? nie wiedziałam dokładnie jak zrobić ten znak bo u mnie się używa z z kreską _ z * z = a2 + b2
10 paź 20:40
ABC: (a−bi)(a+bi)=a2−(bi)2=a2+b2
10 paź 20:41
ola: wychodzi a2 − (bi)2
10 paź 20:44
ola: aha ale dlaczego to się równa
10 paź 20:45
Krzysiek: (bi)2= b2*i2 i i2=−1
10 paź 20:46
ola: a i2 zawsze jest do liczby jeden? Czemu tam nie moze byc innej liczby urojonej
10 paź 20:56
Krzysiek: Zartujesz?
10 paź 20:57
ola: nie
10 paź 20:59
Krzysiek: No dobrze z=(a+bi) z *(u ciebie z kreska )=a−bi (a+bi)(a−bi)= licz po kolei
10 paź 21:02
ola: ale ja sie pytam czemu pod i2 podstawiamy −1
10 paź 21:07
Aruseq: Definicja jednostki urojonej − jest to taka jednostka i, której kwadrat jest równy (−1)
10 paź 21:08
ola: ale dlaczego tak jest inne wartosci liczb nie moga byc urojone?
10 paź 21:10
. : Ale jakie inne wartości liczb nie mogą być urojone? Proszę − zadaj to pytanie w inny sposób (podaj jakiś przykład) tak byśmy zrozumieli o co się pytasz
10 paź 21:13
Aruseq: Nie rozumiem pytania. Liczba urojona w postaci ogólnej to a+bi, gdzie a, b są liczbami rzeczywistymi − odpowiednio część rzeczywista i część urojona liczby zespolonej.
10 paź 21:13
ola: no dlaczego to moze byc tylko liczba jeden?
10 paź 21:15
. : Liczba zespolona to liczba 'z' postaci: z = x + iy, gdzie: x, y należą do zbioru liczb rzeczywistych, natomiast i = −1
10 paź 21:16
. : Dlaczego i = −1? A nie na przykład i = −7 Oto się pytasz?
10 paź 21:17
ola: tak
10 paź 21:18
Krzysiek: Naprawde poważnie pytasz? i2=−1 to jest jak amen w pacierzu Liczba zespolona to para liczb czyli i=(0,1) więc i2=(0,1)2= (0,1) o (0,1) wykonaj mnozenie tak jak sie mnoży liczby zespolone i dostaniesz pare liczb (−1,0) stad i2=−1
10 paź 21:21
wredulus_pospolitus: hmmm ... krótka odpowiedź (która nie jest poprawna matematycznie): tak samo jak π = 3,141..... czy też e = 2.718..... tak i = −1 ... to jest po prostu 'stała'
10 paź 21:22
ola: no ale czemu bierzesz akurat (0,1) a nie nie wiem (2,3)
10 paź 21:23
ola: aha ok
10 paź 21:23
ola: a molgby ktos powiedziec czemu iloczyn dwóch sprzężeń wynosi tyle z * z = IzI 2
10 paź 21:26
Krzysiek: Dlatego para 0,1 bo samo (i) zapiszesz tak (0,1*i ) przy i stoi 1 więc i=(0,1) i wszystko
10 paź 21:29
Krzysiek: z*z*= |z|2 czyli iloczyn liczby zespolonej i licxzby do niej sprzezonej tyle wynosi
10 paź 21:34
ola: tak wiem bo to napisałam ale dlaczego to tak wynika
10 paź 21:34
Krzysiek: Co oznacza ten zapis? |z| ? co to jest?
10 paź 21:38
ola: w bezwzf=gledna
10 paź 21:39
wredulus_pospolitus: tak ... tylko lepiej używać zwrotu 'moduł', a nie wartość bezwgledna −−− to raz
10 paź 21:42
wredulus_pospolitus: tylko idea modułu nie jest taka sama jaka Ci się wydawała że jest przy liczbach rzeczywistych
10 paź 21:47
wredulus_pospolitus: niech z = (x,y) będzie punktem na płaszczyźnie R2. |z| oznaczamy jako odległość punktu z od punktu (0,0) czyli początku układu współrzędnych. wiemy już (z innego wątku), że z = x + iy jest tożsame z tym, że punktu 'z' ma współrzędne (x,y). Wtedy −−− odległość punktu o takich współrzędnych od początku układu współrzędnych możemy wyliczyć za pomocą pitagorasa: |z| = x2 + y2 I dokładnie taka jest definicja modułu dla liczb zespolonych. I ta definicja oczywiście także ma rację bytu dla liczb rzeczywistych (liczby rzeczywiste są częścią liczb zespolonych) ... w końcu odległość punktu o współrzędnej z = (x, 0) od początku układu współrzędnych będzie wynosić |z| = x2 + 0 = x2 = |x| emotka
10 paź 21:52
Krzysiek: OK. Więc jest albo wartośc bezwzglęna liczby zespolonej lub inaczej moduł liczby zespolonej jesli liczba zespolona jest postaci z=a+bi to jej moduł wynosi |z|=a2+b2 to musisz wiedziec z wykladow mialas zadanie ile to jest rowne z*z*=a2+b2 = |z|2 bo (p{a2+b2)2= a2+b2 Tyle
10 paź 21:54
Min. Edukacji: Olka czy ty zajrzalas do jakiegokolwiek podrecznika algebry
10 paź 22:03