Problem z policzeniem pochodnej 1 rzędu
Mateik: Cześć mam problem z obliczeniem pochodnej po y.
z=x2ylnx
Pochodną wzór wyznaczyłem: (x2)'(ylnx)+(x2)*((y)'(lnx)+(y)(lnx)')
Po x wyszło 2xylnx + (x2)*(y/x)=2xylnx+(x2y/x)=2xylnx+xy co jest dobra odpowiedzią jednak
przy
obliczaniu pochodnej po y odpowiedź to x2 lnx a ja mam takie obliczenia:
F'y=0+(x2)*((y)'(lnx)+(y)(lnx)')=(x2)* (lnx+(y)(lnx)') i w tej części (y)(lnx)') nie wiem
jak ma
wychodzić zero
26 cze 14:01
wredulus_pospolitus:
F(x,y) = x
2*y*lnx
F'
y = (x
2*lnx) * 1 <−−− i tyle
| x2 | |
F'x = (x2*lnx)'x * y = (2xlnx + |
| )*y = (2xlnx + x)y |
| x | |
26 cze 14:08
wredulus_pospolitus:
po cholerę sobie komplikować coś czego nie trzeba sobie komplikować
26 cze 14:09
Mateik: Ale dlaczego F'y tak robisz?
26 cze 14:12
wredulus_pospolitus:
a dlaczego nie
'x' jest tam parametrem
więc (x
2*lnx)'
y =
0
albo jak wolisz ... analogicznie do pochodnej jednej zmiennej z parametrem 'a' −−−> f(x) = a*x
−−−> f'(x) = a*(x)' = a*1
26 cze 14:18
wredulus_pospolitus:
dla jednej zmiennej:
f(x) = ax
2
f'(x) = można liczyć = (a)'*x
2 + a*(x
2)' = 0*x
2 + a*2x = 2ax
ale po co ... skoro wiemy, że pierwszy człon będzie równy 0
Piszemy od razu: f'(x) = a*2x =
2ax
26 cze 14:20
Mateik: Rozumiem że pierwszy człon to zero i tak robię ale drugi człon to (x2)* ((y)'(lnx)+(y)(lnx)')
i nie
rozumiem co dalej bo (y)'(lnx) to jest 1lnx +(y)(lnx)' i nie wiem dlaczego z tego drugiego 0
wychodzi
26 cze 15:45
Mateik: Dobra rozumiem pochodna po y jak mamy (lnx)' to x jest stałą więc całe wyrażenie lnx jest
stałą, czyli
mamy wzór na pochodna stałej czyli wychodzi zero
26 cze 16:10