g. analityczna silnia: wyznacz rownanei tej prostej na ktorej osie ukladu wspolrzednych ograniczaja odcinek o srodku w punkcie a A(−1, 2) O co chodzi w ogole w tym zadaniu, bo nie rozumiem polecenia

Mila: B=(0,b), C=(c,0)

	0+c		b+0
(−1,2)=		,		)
	2		2

c		b
	=−1,		=2⇔
2		2

c=−2 i b=4 B=(0,4) i C=(−2,0) Prosta BC: y=ax+4, i dalej sam

kasiek: A=(−2, 0), B = (0, 4).

	x		y
Postać odcinkowa prostej		+		= 1
	−2		4

silnia: Mialem po prostu lekkie problemy ze zrozumieniem polecenia po kilku godzinach rozwiazywania zadan, dziekuje za pomoc @kasiek, @Mila. Mam jeszcze jeden przyklad: b) wyznacz rownanie takiej prostej przechodzacej przez punkt a, ze odleglosc od srodka ukladu wspolrzednych wynosi 1. Z rozrysowania tego w ukladzie wspolrzednych widac, ze pasuje prosta o rownaniu x=−1 Jak to zrobic algebraicznie?

permutacja: Masz silnio nie lekkie, ale ciężkie problemy, weź się za jakąś porządną robotę i daj sobie spokój z rachunkami. Punkty oznaczmy A, nie a

silnia: Nigdy nie lubie sie wdawac w dyskusje z wirtualnymi uzytkownikami, ale to definitywnie ty permutacjo masz ciezkie problemy. Skoro w piatkowy wieczor o 22:30 twoje ambicje siegaja tego, zeby wchodzic na ambicje 19latka i go demotywowac wrzucajac posty pod innym nickiem to przyznam, ze ci to nie wychodzi. Jak mozesz wywnioskowac, nie przykladam do pisowni wiekszej uwagi (bledow ortograficznych nie popelniam), po prostu nie uzywam polskich znakow, bo to tylko luzne forum zadankowe, stad pewnie wyniklo, ze PUNKT zostal oznaczony mala litera, a nie WIELKA.

an: Sądzę, że "pijesz" do mnie i tu się mylisz, ja używam od wielu lat jednego nicku i uważam, że nie powinno być możliwości posiadania tu kilku nicków. Powiem Ci w piątek przed północą że podzielam zdanie @permutacja i dodałbym jeszcze, że Twoje tłumaczenie błędów w zapisie świadczy o lekceważeniu ludzi, których prosisz czy też żądasz pomocy, bo przecież w Twym mniemaniu pomoc należy Ci się jak psu buda, ja uważam, że masz podstawowe braki nie tylko w matematyce, ale również w wychowaniu, być może braki w matematyce nadrobisz, ale z brakami w kulturze osobistej będzie dużo większy problem .

silnia: Nie "pije" do nikogo, nie przesiaduje na forum 24/7, zeby znac kogokolwiek, czy tworzyc sobie czyjkolwiek obraz. Brak polskich znakow mozesz sobie interpretowac w dowolny sposob, moim zdaniem dopoki to nie sa pisma oficjalne, czy jakkolwiek wazne to ich nie stosuje, bo dla mnie to strata czasu. Ale jesli tak to interpretujesz to jasne masz prawo, mozesz w koncu uwazac, ze to lekcewazenie zasad polskiej pisowni i zatracanie jej kultury... Nie oczekuje od nikogo pomocy, wspominalem to juz w innej "mini−rozprawce", jest mi milo i jestem wdzieczny, za zadania ktore pomaga mi ktos rozwiazywac. Tak jak juz wspominalem, nie musze sie tlumaczyc z wiedzy lub niewiedzy, przerabiam w ostatnim czasie kilkadziesiat zadan/dzien, ba − nawet ostatnio nic nie wstawialem bo z wiekszoscia sobie radzilem, a ewentualne niescislosci znajdywalem w internecie na innych stronach. Nie uwazam siebie za osobe nadto nieuprzejma, ale oczywiscie ze nie jestem sedzia i obiektywna wyrocznia w tej sprawie rowniez nie bede. Aczkolwiek i tak mnie to za bardzo nie interesuje. Oceniajcie sobie uzytkownikow jak tylko chcecie, tylko raczej ciezko ocenic czyjes umiejetnosci, skoro stwierdzilem ze nie moge zrozumiec polecenia, nie wiesz jakie rozwiazuje nie dzielac sie z forum itp. Milej nocy