studiuję informatykę i widzę że mam zaległości z matmy na poziomie liceum julian: hej studiuję informatykę i widzę że mam zaległości z matmy na poziomie liceum co sądzicie o tym aby pociągnąć równolegle etrapeza żeby zaliczyć to co wymagają z matmą z podręcznika kurczab świda? pozdrawiam cieplutko

silnia: Jako obecny student, ktory calkiem niezle radzil sobie z matematyka w liceum i na studiach polecam etrapeza, tyle ze nalezy sie przylozyc. Ja ze znajomymi robilem zadania z wideo (stopowalem, analizowalem) lacznie z prowadzacym, dodatkowo zadania domowe w calosci. Zorientuj sie jaka masz literature, w zaleznosci od prowadzacego mozecie miec zroznicowany poziom matematyki, od siebie polecam tez strone wyznacznik.pl, po 2/3 tygodniach nauki matme na 1 semestrze zaliczylem na jakies 90%, a mielismy rachunek rozniczkowy, calki, granice, szeregi. Jezeli masz juz analize, funkcje dwoch zmiennych etc. to te zagadnienia tez znajdziesz w kursach etrapeza i na wyznaczniku.

silnia: I warto tez przerobic kilka przykladow z literatury podanej przez prowadzacego (jesli takowa wam podal), czesto sa to przyklady wlasnie stamtad na kolosach, egzaminach, wejsciowkach.

Maciess: Ja nie jestem fanem etrapeza. Troche strata czasu. Wg mnie szybciej pójdzie Ci googlując sobie na bieżaco to co przerabiasz. Internet pełen opracować, ZWIĘZŁYCH opracowań jeśli z ksiązek niezbyt Ci wchodzi.