Kilka pytań o równania i nierówności
mydło:
Rozważmy równanie wielomianowe x
4 − m(m + 3) * x
2 − m
3 = 0 zmiennej rzeczywistej x
z parametrem rzeczywistym m. Niech M oznacza zbiór tych wszystkich wartości m dla których
rozważane równanie ma cztery różne pierwiastki rzeczywiste. Wyznacz zbiór M.
Wydaje mi się, że rozwiązałam dobrze to zadanie (wynik jaki otrzymałam: (−
∞, 0)),
ale chciałabym się dopytać o kilka rzeczy.
Czy w zadaniach tego typu dobrze jest zamienić x
2 na t, po czym zapisać równanie jako
równanie kwadratowe, a następnie założyć warunki: Δ>0, t1>0 i t2>0? Następnie korzystając
z tych warunków obliczyć trzy przedziały, do których należy m i wyciągnąć ich część wspólną?
Tak właśnie zrobiłam i zastanawiam się czy tak powinno być. Wiem, że to pewnie dość banalne
zadanie dla wielu z Was, ja jednak coś takiego robię po raz pierwszy i nie chcę się źle nauczyć
Następna sprawa dotyczy rozwiązywania nierówności. Czy jeżeli założę, że pewne wyrażenie nie
jest zerem, to mogę bez problemu podzielić dwustronnie przez kwadrat tego wyrażenia,
zapisując ten sam znak nierówności? Wydaje mi się, że tak ponieważ kwadrat musi być nieujemny.
Ostatnia rzecz jest taka: jeżeli z poprzednich warunków wyszło mi, że m należy do pewnego
zbioru, z czego wynika, że w nierówności większe wyrażenie jest dodatnie, a mniejsze ujemne, to
mogę po prostu na tym poprzestać i stwierdzić, że m ∊ R, tj. że nic z tej nierówności nie
wynika? Przepraszam, że tak niezrozumiale to napisałam, ale nie potrafię tego lepiej ubrać
w słowa.
Będę bardzo wdzięczna za wszelką pomoc w rozwianiu moich wątpliwości, a wszystkim
czytającym życzę miłego dnia/nocy
30 mar 00:33
chichi:
(1) korzystamy ze wzorów Viete'a skoro t
1 > 0 ⋀ t
2 > 0 to t
1 + t
2 > 0 ⋀ t
1t
2 > 0
(2) skoro zakładasz, ze wyrażenie w ≠ 0, to w
2 > 0, czyli dodatnie, nie nieujemne, więc
dzielimy przez coś dodatniego, ale dlaczego chcesz zakładać, że wyrażenie to jest różne od 0?
jeśli tak, to sprawdź co się dzieje gdy owe wyrażenie przyjmuje wartość równą 0.
(3) kompletnie nie rozumiem, dobrze jakbyś wstawiała do każdego pytania przykład, w którym
pojawiły się owe wątpliwości
30 mar 00:44
mydło: Z tym ostatnim to już nie ważne, a jeśli chodzi o wzory Viete'a to trochę nie wiem jak z nich w
tym zadaniu skorzystać.
2 kwi 00:13
mydło: Tzn. otrzymuję wtedy, że m∊(−∞, −3), a poprawna odpowiedź to jest jednak (−∞, −9). Nie wiem
jak do niej dojść:(
2 kwi 00:19
mydło: A nie, przepraszam, z założenia o delcie wychodzi, że m∊(−
∞, −9)∪(−1,+
∞), zatem jeśli wezmę
część wspólną to dostanę m∊(−
∞, −9) i wszystko się zgadza. Dziękuję bardzo za pomoc,
zastanawiam się tylko czemu mój sposób z początku nie działa
Z niego dostałam tylko to o
delcie, a z rozwiązań większych od 0 dostałam że m<0 i wyszło mi, że m∊(−
∞, −9)∪(−1,0)
2 kwi 00:26
mydło: Sorry za taki spam, chyba już ogarnęłam co w moich obliczeniach nie grało XD
2 kwi 00:40