Skad to wynika przy calkach
malborkk: Co nam daje swiadomosc, ze ∫sin2 (t)= ∫cos2 (t)?
Np. ∫cos2 (t) = π dla granic calki od 0 do 2π
Nie rozumiem.
Wytlumaczy mi ktos?
28 mar 15:51
ABC: Von Jungingen, tu nie ma nic do rozumienia , funkcję pierwotną znajdujesz i liczysz
28 mar 16:10
wredulus_pospolitus:
∫ sin
2t dt
≠ ∫ cos
2t dt
niby skąd taka równość .... może Ci chodzi całki oznaczone z konkretnymi granicami całkowania
28 mar 17:03