matematykaszkolna.pl
Szereg to potęga potęga: Mam mały problem z promieniem zbieżności takiego szeregu potęgowego:
 (n!)n*xn2 
n=1

 nn2 
Generalnie problem mam nie z samym wyznaczeniem, bo tutaj najpierw stosuję kryterium Cauchy'ego
 (n!)n n! 
(

)1/n =

i tutaj z d'Alemberta
 nn2 nn 
(n + 1)! nn (n + 1)n! nn 

*

=

*

=
(n+1)n+1 n! (n + 1)(n + 1)n n! 
 n n + 1 1 
= (

)n = (

)−n = (1 +

)−n → e−1, więc R = e.
 n + 1 n n 
Problem tkwi jednak w tym, że nie wiem, czy to jest koniec zadania. Jakby nie patrzeć, w szeregu mamy xn2, a nie po prostu xn i przez to mam wątpliwości. Jak sobie z tym radzić? Wiem, że jak zamiast xn mamy na przykład x2n, to stosujemy podstawienie, na przykład t = x2 i wtedy x2n = tn, a potem musimy tak jakby przeskalować promień (w tym wypadku pierwiastek kwadratowy). Ale nie mam bladego pojęcia co zrobić, gdy mam xn2.
24 lut 15:07
Adamm: Źle zastosowane kryterium
1 mar 17:43
Adamm: lim ((n!)n/nn2)1/n2 = 1/e O dziwo wynik dobry
1 mar 17:47
Adamm: Wynik jest dobry bo w pewnych sytuacjach lim nan = lim an+1/an
1 mar 17:50
Adamm: ∑ anxn ak2 = (k!)k/kk2, w przeciwnym razie an = 0 lim sup nan = to co dwie wiadomości wyżej
1 mar 17:53