Analiza
studenciak: Czy taki tok rozumowania jest poprawny?
Treść: Dowieść, że dla każdego x > −1 zachodzi nierówność e
x ≥ 1 + ln(x + 1)
Rozwiązanie:
Oznaczmy f(x) = e
x, g(x) = 1 + ln(x + 1). Wyznaczmy pochodne I oraz II rzędu tych funkcji.
f'(x) = f''(x) = e
x
| 1 | | 1 | |
g'(x) = |
| , g''(x) = − |
| |
| x + 1 | | √x + 1 | |
Stąd wynika, że: f(x) jest funkcją wypukłą na zadanym przedziale oraz g(x) jest funkcją wklęsłą
na zadanym przedziale.
Zauważmy też, że f(0) = 1 = g(0), stąd wiemy, że dla każdego x z zadanego przedziału zachodzi
f(x) ≥ x + 1. Dodatkowo wiemy, że zachodzi nierówność g(x) ≤ x + 1.
Stąd otrzymujemy, że f(x) ≥ x + 1 ≥ g(x), a więc f(x) ≥ g(x).
2 lut 19:24
ABC:
po pierwsze druga pochodna g'' źle policzona , po drugie
"Zauważmy też, że f(0) = 1 = g(0), stąd wiemy, że dla każdego x z zadanego przedziału zachodzi
f(x) ≥ x + 1.Dodatkowo wiemy, że zachodzi nierówność g(x) ≤ x + 1. "
możesz to uzasadnić bardziej szczegółowo?
2 lut 19:35
studenciak: Aj, tak, faktycznie, kwadrat zamiast pierwiastka. Niemniej, nie zmieni to dalszego rozumowania.
Co do szczegółów, to korzystamy z wypukłości i wklęsłości funkcji. Jeśli funkcja jest wypukła,
to wówczas dla każdego x, x
0 ∊ (−1,
∞) zachodzi nierówność f(x) ≥ f'(x
0)(x − x
0) + f(x
0),
analogicznie rzecz się ma, jeśli funkcja jest wklęsła, tylko nierówność mamy w drugą stronę.
Wobec tego przyjmujemy x
0 = 0 i liczymy:
f(x) ≥ f'(x
0)(x − x
0) + f(x
0) = e
0(x − 0) + e
0 = x + 1 oraz
| 1 | |
g(x) ≤ |
| (x − 0) + (1 + ln(1)) = x + 1 |
| 1 + 0 | |
2 lut 19:44
wredulus_pospolitus:
I teraz to ma sens ... nie sądzisz?
bo napisanie f(0) = 1 = g(0) ⇒ f(x) ≥ x+1 ∧ g(x) ≤ x+1
było chyba średnio poprawnym zapisem ... chyba się z tym zgodzisz, prawda
2 lut 19:50
studenciak: Nie no, jak najbardziej, Panowie
2 lut 19:54
ABC: A ty rozumiesz to czy z jakiejś mądrej książki przepisujesz?
"Jeśli funkcja jest wypukła,
to wówczas dla każdego x, x
0 ∊ (−1,
∞) zachodzi nierówność f(x) ≥ f'(x
0)(x − x
0) + f(x
0)"
a to dlaczego jest prawda?
2 lut 19:58
jc: korzystamy z nierówności
ex ≥ x+1
Podstawmy x = ln y
y ≥ 1 + ln y
1+x ≥ 1 + ln(1+x)
ex ≥ 1+ x ≥ 1 + ln(1+x)
2 lut 20:01
studenciak: @ABC, to każdą rzecz i każdy wzór już dowodzić trzeba?
Mija się to z celem, po to mamy mądre
książki.
Niemniej, odpowiedź brzmi: nie, nie interesowało mnie za bardzo dlaczego taka nierówność jest
prawdziwa.
I łatwo znaleźć przykładowy dowód, choćby tutaj:
https://www.math.uni.wroc.pl/~jwr/2020-21/Analiza1/wyklad33.pdf
2 lut 20:23
ABC:
z autorem tego wykładu piłem piwo na szkole matematycznej 28 lat temu , wtedy był całkiem w
porządku gość
2 lut 20:43
d:
Och i ach
2 lut 20:56
chichi:
@
ABC mam deja vu
2 lut 20:57
ABC: na tej szkole była kupa ludzi którzy teraz są sławnymi profesorami , a ja byłem leniem
to skończyłem jako nauczyciel
2 lut 21:03