matematykaszkolna.pl
potęgi lila: Dlaczego w tym wzorze an + bn = (a+b)(an−1 − an−2b + an−3b2 − ... − abn−2 + bn− 1) liczba n powinna być nieaprzysta?
8 sty 14:40
mat: nie musi emotka
8 sty 15:17
mat: aha, tam jest +, to tak
8 sty 15:19
wredulus_pospolitus: @mat −−− nie musi a4 + b4 = (a+b)(a3 − a2b + ab2 − b3) czy jeszcze prościej: a2+b2 = (a+b)(a−b) @lila −−− wzór ten pasuje tylko dla nieparzystych 'n' ... nie ma wzoru (w zbiorze liczb rzeczywistych) dla parzystych 'n' w końcu np. : x2+4 = 0 nie ma rozwiązań podczas gdy x3 + 8 = 0 już ma emotka
8 sty 16:04