ciągłość funkcji
qwe: Uzasadnić ciągłość funkcji we skazanym zbiorze
f(x)=√1−x2 , [−1,1]
policzyłam granice na krańcach i równają się wartościom na krańcach
oraz stwierdziłam, że funkcja jest ciągła na przedziale (−1,1), bo nie ma żadnych luk.
Czy to wystarczy aby uzasadnić ciągłość?
8 lis 09:08
jc: Jak policzyłaś granice?
8 lis 09:18
qwe: granice jednostronne
dla x→ −1 z prawej strony
dla x→1 z lewej strony
8 lis 09:24
jc: Jak policzyłaś granice jednostronne?
8 lis 10:06
qwe: Podstawiając
lim √1−x2= lim √1−1 = 0
x−>1
8 lis 10:38
qwe: x−>1+ *
8 lis 10:41
chichi:
"stwierdziłam, że funkcja jest ciągła na przedziale (−1,1), bo nie ma żadnych luk."
jak sama piszesz − stwierdziłaś, a nie uzasadniłaś
8 lis 14:50
er: może skorzystamy z twierdzenia że złożenie funkcji ciągłych jest ciągłe?
g(x)=1−x2, funkcja ciągła
f(x)=√x= x12, funkcja ciągła
f◯g(x)=f(g(x))=f(1−x2)=√1−x2
8 lis 15:19
chichi:
i o to mi chodziło, teraz jest super
8 lis 16:01
qwe: Ok, a gdyby był przykład f(x)=sinx x∊R,
to wtedy można po prostu zauważyć, że funkcja trygonometryczna jest ciągła i koniec przykładu?
Nie rozumiem kiedy można stwierdzić, że np. funkcja kwadratowa jest ciągła, a kiedy nie
8 lis 18:59
chichi:
my wiemy jakie funkcje elementarne są ciągle i później z nich korzystamy (ale ich ciągłości
wpierw się dowodzi), ale jeżeli ktoś Ci każe pokazać, że funkcja elementarna jest ciągła, to
nie wystarczy tylko napisać że jest ciągła, wtedy pokazujemy z definicji
8 lis 19:05