Granica ciągu z logarytmem
Poborowy: Oblicz granice ciagu dla cn = logn(n+1).
Mam jakos uzyc wzoru na zamiane podstaw i tw. o trzech ciągach.
29 paź 12:25
ABC:
tak się zastanawiam przy założeniu n>1 chyba nawet nie trzeba podstawy zmieniać :
lognn≤logn(n+1)≤logn(2n)=logn2+lognn
bo pokazanie limn→∞ logn2=0 nie jest takie trudne
29 paź 12:48
Poborowy: Twoje rozwiazanie (rozpis twierdzenia) jest nawet prostsze od tego, ktore mi sie udalo
zrobic.
Ale problem od poczatku stanowi fakt, ze nie mam pojecia, jak opracowywuje sie takie granica,
jak wlasnie ta
z logarytmem o podstawie n/n2 przy n−> nieskończoności
29 paź 22:57
Poborowy: Rozumiem, ze moze jest to banalne, ale nie moge sobie tego w zaden sposob wyobrazić
29 paź 22:58
mat: trzeba porozwiązywać troche zadań i tyle
29 paź 22:58
mat: Można też bez tw o trzech ciągach
wg oznaczeń, ncn = n+1
To oznacza, że cn > 1 dla każdego n>0
Ciąg cn jest też malejący, dlaczego?
A to już oznacza, ze ciąg {cn} jest ograniczony.
Ciąg monotoniczny i ograniczony ma granicę −−> oznaczmy ją przez c
Sprawdźmy, że c>1 jest niemożliwe. Gdyby c>1 to dla dostatecznie małego ε>0, c−ε też większy od
1
ale to prowadziłoby do sprzeczności... dlaczego?
Wniosek: c=1
29 paź 23:06
jajacek:
29 paź 23:44
Poborowy: @mat dzięki tobie zrozumiałem sposob @ABC
Co do sprzeczności wiem, ze chodzi o tw. Cauchy'ego. To miales na mysli?
Niestety nie wiem, dlaczego w takiej konfiguracji c
n jest malejący
30 paź 08:43