Otso chodzi
0_0: Siema, chcę zrozumieć translację (dogłębnie)
Dla y = x translacja [0,1] wygląda tak samo jak T[−1,0], a T[1,0] wygląda identyczie jak
T[0,−1]
Rozumiem że pochodzi to z faktu: T[0,1]→y = x+1 i T[−1,0]→y = x+1 chociaż ciężko się do
tego przyzwyczaić
Teraz w funkcji wykładniczej y=2x→T[0,1]→y=2x+1 ale y=2x→T[−1,0]→y=2x+1 czyli
translacja w górę nie jest taka sama jak translacja w lewo? Trzeba się przyzwyczaić, że jak
przesuwamy w lewo to dodajemy a jak w prawo to odejmujemy od x, czy jest jakieś ciekawe
wytłumaczenie?
18 wrz 13:38
chichi:
f(x)
Tv=[p,q] = f(x − p) + q
myślę, że to wszystko wyjaśnia
18 wrz 14:52
Min. Edukacji: Zalezy jak gleboko
18 wrz 16:04
0_0: Dzięki za wzór, ktoś go wyprowadził czy zostało tak ustalone ponieważ się zgadza?
19 wrz 07:03