sześciokąt
lew17: Niech ω1 i ω2 będą okręgami o promieniu odpowiednio 6 i 8, o wspólnym środku w O. Trzy różne
równo rozmieszczone punkty, A, B, C leżą na ω2. Niech boki trójkąta ABC przecinają się z ω1
w X, Y, Z, P, Q, R. Oblicz pole sześciokąta wypukłego XYZPQR.
14 wrz 21:44
wredulus_pospolitus:
zauważ, że małe trójkąty będą trójkątami równobocznymi o h = (8−6) = 2, stąd wyznaczasz ich
| 3 | |
bok, liczysz pole ... odejmujesz od pola dużego trójkąta (którego H = |
| *8) i gotowe |
| 2 | |
15 wrz 00:14
0_0: Ale ESSA
15 wrz 09:17
lew17: Czemu h = (8−6) = 2 ?
15 wrz 12:06
I'm back:
Patrz jakie okręgu mają promień. Zauważ czym jest wysokość dużego trójkąta, a czym jest
wysokość małego trójkąta.
15 wrz 12:29
lew17: Nadal nie rozumiem czemu h=8−6 to wysokość. Ten trójkąt na dole ma zaokrąglenie.
15 wrz 17:53
wredulus_pospolitus:
ja pierdole ... trójkąt NIE MA zaokrąglenia
15 wrz 18:05
wredulus_pospolitus:
Ale słuszna uwaga −−− wysokość tych małych trójkątów będzie mniejsza niż h=2
15 wrz 18:09
wredulus_pospolitus:
1) bok dużego trójkąta: a = 8√3
2) wprowadzamy oznaczenia: b −−−− bok małego trójkąta
3) c = a − 2b
4) z Tw. cosinusów:
c2 = 62 + 62 − 2*62*cos(120−α)
b2 = 62 + 62 − 2*62*cosα
c = 8√3 − 2b
trzy równania ... trzy niewiadome ... jedziesz
15 wrz 18:29
lew17: Wiec jak to wykonac?
15 wrz 18:30
lew17: A co to jest to c?
15 wrz 18:32
lew17: Czemu wziąłeś kąt 120 stopni?
15 wrz 18:42
wredulus_pospolitus:
15 wrz 18:43
wredulus_pospolitus:
zrób rysunek ... zaznacz sobie ten sześciokąt ... połącz środek okręgów z każdym z wierzchołków
... zauważ, że masz trzy trójkąty z podstawą 'b' i trzy trójkąty z podstawą 'c' ... związku z
| 1 | |
tym te dwa (tutaj zaprezentowane) trójkąty mają w sumie kąt o mierze równej |
| pełnego |
| 3 | |
| 360o | |
kąta czyli |
| = 120o ... stąd to 120o |
| 3 | |
15 wrz 18:45
lew17: ok chyba rozumiem
15 wrz 18:48
lew17: Ok ale nie umiem tego układ rozwiązać
4b2 − 32√3 b + 192 = 72 − 72cos(120 − α)
b2 = 72 − 72 cos(α)
15 wrz 18:54
lew17: Nie wiem co zrobić z tym cosinusem
8√3b = b2 + 18cos(120 − α) + 30
72cos(α) + b2 = 72
15 wrz 18:57
wredulus_pospolitus:
ojjj ... można o wiele łatwiej:
0) wyznaczasz a czyli bok dużego trójkąta
1) Wyznaczasz H
dużego trójkąta
| 1 | |
2) Zauważasz, że h'dolnego trójkąta z podstawą c' to nic innego jak |
| H |
| 3 | |
| c | |
3) stąd |
| = ... z tw. Pitagorasa |
| 2 | |
| c | | a | |
4) b + |
| = |
| ... stąd b = |
| 2 | | 2 | |
a dalej liczysz pola trójkątów równobocznych
Jeszcze warto gdzieś wykazać, dlaczego wiemy że te małe trójkącimi o boku 'b' wiemy, ze są
równoboczne
15 wrz 19:07
wredulus_pospolitus:
PS. krok 0 nie jest jest potrzebny do kroku 1 ... ale do kroku 4
jest już niezbędny
15 wrz 19:08
lew17: a jak wykonać 2)?
15 wrz 19:21
lew17: sorry 3) jak z twierdzenia Pitagorasa?
15 wrz 19:22
wredulus_pospolitus:
62 = h2 + (c/2)2 <−−− tak
15 wrz 19:24
lew17: Dzieki
15 wrz 19:36