8 wrz 17:17
I'm back:
Ke? Jeszcze raz Wyjaśnij o co Ci dokładnie chodzi, ale tym razem tak abyśmy mogli zrozumieć.
8 wrz 17:41
Agq: Chodzi mi że pierwotna postać wzoru to ta z ułamkiem gdzie mamy założenie xa ≠ xb a potem
dlaczego po wymnożeniu wzór jest niby prawdziwy dla xa=xb skąd mamy tą pewność, przecież
najpierw dajemy to załoeżenie ≠
8 wrz 19:17
Agq: | y2−y1 | |
najpierw mamy tą postać wzoru podczas wyznaczania y−y1= |
| (x−x1) gdzie x1 ≠ x2 a |
| x2−x1 | |
dlaczego ten wzór po wymnożeniu przez x
1 − x
2 jest prawdziwy dla x
1 = x
2 czyli taka postać
)y−y1)(x
2−x
1)=(y2−y1)(x−x1) ,
8 wrz 19:20
Agq: serio nie rozumiecie o co chodzi haha
8 wrz 19:23
Agq: Przecież nawet ten wzór, to równanie bierze się z postaci kierunkowej, z której nie wyznaczymy
równania prostej prostopadłem do osi OX
8 wrz 19:31
Agq: więc dlaczego po przekształceniu mimo założenia x1 ≠ x2 działa on dla takich punktów A(x,ya)
B(x,yb)
8 wrz 19:32
chichi:
Przecież w tym linku masz napisane XD
8 wrz 19:49
Agq: No dobra ale nie rozumiem dlaczego te przypadki można tak połączyć chyba że tutaj jest błąd x −
y1 = 0 na samym dole
8 wrz 20:04
Agq: czyli powinno być x−x1=0 np ale dlaczego to można połaczyć no xD
8 wrz 20:05
Agq: czytać umiem
8 wrz 20:06
Agq: Punkty A1(x1, y1) i A2(x2, y2) leżą na prostej równoległej do osi OY. Wówczas równanie tej
prostej ma postać
x − y1 = 0 . ~ Dobra ale nic nam to nie mówi dlaczego niżej można zastosować ten wzór na
prostych prostopadłych do osi OX
Oba przypadki pierwszy i drugi można połączyć w jednym wzorze
(y2 − y1)(x − x1) − (x2 − x1)(y − y1) = 0 .
8 wrz 20:08
Agq: Chodzi mi pp o to jak dowieść że ten wzór jest poprawny dla wszystkich prostych nawet tych
prostopadłych
8 wrz 20:10
Agq: dobra ciul w to skasujcie to co pisałem hahaha
8 wrz 20:11
Agq: jakiegoś laga dostałem... Chichi użyj swoich uprawnień delete
8 wrz 20:11