matematykaszkolna.pl
wartość granicy dla ciągu w nieskończoności emc2: Mam pytanie odnośnie liczenia granic ciągu w nieskończoności. Taki przykład limn−> (symbol nieskończoności) (−1)n = 1. Dlaczego dla tej granicy wartość jest równia 1? Bo jak n dąży do nieskończoności to jest równe 0 i cała granica równa się wtedy 1?
8 sie 17:25
I'm back: Nie jest równa. Taki ciąg NIE MA granicy
8 sie 17:28
I'm back: Ciąg ten na przemiennie przyjmuje wartość − 1 oraz 1, ciąg ten nie zbiega do żadnej granicy. Można stworzyć podciagi tego ciągu, które będą zbieżne. Ale sam ciąg zbiezny nie jest.
8 sie 17:29
emc2: file//CUsers/piotr/Downloads/szeregi−1.pdf
8 sie 18:03
emc2: sorry chciałem link do strony wkleić
8 sie 18:03
kerajs: Ile to jest 1−1+1−1+1−1+1−1+.... ? Czy to (1−1)+(1−1)+(1−1)+(1−1)+....=0, czy może 1+(−1+1)+(−1+1)+(−1+1)+....=1 ? Powyższy paradoks matematycy obeszli (200 lat temu) w iście Salomonowy sposób. Uznali że ta
 0+1 
problematyczna suma wynosi

 2 
8 sie 21:06
Adamm: Suma zbieżna nie jest, ale to prawda że jest zbieżna np. w sensie Cesaro do 1/2 Tzn. średnia arytmetyczna z sum częściowych szeregu zbiega do 1/2
9 sie 08:18
Adamm: Proszę tylko potem nie powtarzać że ta suma wynosi 1/2... Można powiedzieć, że jest sposób w jaki można jej przypisać wartość 1/2, ale suma sama w sobie jest rozbieżna, nie zapominajmy o tym.
9 sie 08:23
emc2: dzięki za pomoc
11 sie 15:57