Granica
le froge: Pierwszy wyraz ciągu arytmetycznego (a
n) jest równy 2, a jego wyrazy a
2, a
3, a
7 są w
podanej kolejności trzema kolejnymi wyrazami ciągu geometrycznego.
| a1 + a2 + a3 +...+an | |
Oblicz lim n→∞ |
| |
| 1−3n+2n2 | |
Doszedłem do tego że, r = −6 i a
n = −6 + 8
Dalej nie wiem jak to dalej rozwiązać
| a1 + a2 + a3 +...+ an | |
lim n→∞ |
| |
| | |
26 kwi 12:00
le froge: Powyżej miałem na myśli an = −6n + 8
26 kwi 12:01
Robert: W liczniku zrób sobie sumę ciągu arytmetycznego, czyli:
Zastanawia mnie jednak jak ci wyszło r=−6, bo mi wyszło r=0 lub r=−2.
Korzystałem z tego, że między sąsiednimi wyrazami ciągu geometrycznego zachodzi równość:
a
32=a
2a
7
(a+2r)
2=(a+r)(a+6r)
Po podstawieniu i wyliczeniu wychodzi mi coś takiego:
4+8r+4r
2=4+12r+2r+6r
2
2r
2+4r=0
2r(r+2)=0
r=0 lub r=−2
26 kwi 12:35
Robert: Mała
| r | |
W granicy powinno ci wtedy wyjść |
| jeśli w niczym się nie pomyliłem |
| 4 | |
26 kwi 12:39
Robert: Dobra jestem gałgan (na przyszłość muszę to przeliczyć trzy razy, a może nawet i więcej)
W tych obliczeniach powinno wyjść tak:
2r
2+6r=0
2r(r+3)=0
czyli:
r=0 lub r=−3
Przelicz to jeszcze i daj mi znać jak ci wyszło
26 kwi 12:53
le froge: Ok thx, błąd arytmetyczny był w obliczaniu r, ma już poprawne rozwiązanie
26 kwi 13:21
Robert: no to git :3
26 kwi 13:29