30 mar 20:56
I'm back:
A napisz nam w jaki sposób chcesz to udowodnić i co właściwie napisałaś 'i po co'?
30 mar 21:00
anonim123: Chce udowodnić z twierdzenia Darboux😏
30 mar 21:07
anonim123: ?
30 mar 21:20
I'm back:
No dobrze, więc.
1) g(x) = f(x) − x
2) teza w zadaniu będę udowodniona jeżeli Wykażemy ze dla jakiegoś 'a' zachodzi g(a) = 0
3) g(0) = f(0) − 0 ≥ 0+0 = 0
4) g(1) = f(1) − 1 ≤ 1 − 1 = 0
5) zakładamy, że g(0) ≠ 0 oraz g(1) ≠ 0
Na mocy Tw. Darboux... bla bla bla
A teraz jeszcze tylko napisać co jeżeli g(0) = 0 lub g(1) = 0
I koooniec
30 mar 21:24
31 mar 12:35
anonim123: Dlaczego tutaj jest większe bądź równe g(0) = f(0) − 0 ≥ 0+0 = 0
a tutaj g(1) = f(1) − 1 ≤ 1 − 1 = 0 mniejsze bądź równe?
31 mar 12:52
jc:
f(0)=0 lub f(1)=1. W przeciwnym wypadku rozważamy funkcję g(x)=f(x)−x i stosujemy
twierdzenie Bolzano.
Funkcja g jest ciągła i g(1)<0<g(0).
Dlatego dla pewnego c z przedziału (0,1), g(c)=0, czyli f(c)=c.
31 mar 13:07
anonim123: A może ktoś odpowiedzieć na pytanie z 12:52?
31 mar 13:24
I'm back:
Bo funkcja przyjmuje wartości w przedziale [0,1]
Wiec f(0) ≥ 0 (bo 0 jest najmniejsza możliwa wartością jaką przyjmie ta funkcja)
Analogicznie f(1) ≤ 1 (bo 1 to największa możliwa wartość jaka może przyjąć ta funkcja)
31 mar 13:28
I'm back:
A z tego co napisałaś os wynika, ale jest to tak mało czytelne, że cholera wie co z tego wynika
31 mar 13:30
anonim123: dzięki
a co jeżeli g(0) = 0 lub g(1) = 0?
31 mar 13:46
I'm back:
To zastanów się co wtedy − − − a ja udam, że tego pytania nie zadałaś.
31 mar 13:54
anonim123: Nie mam pojęcia.😔
31 mar 14:44