matematykaszkolna.pl
Zliczanie elementów i zabawa w nazewnictwo... Sabin: Mam pytanie, niby banalne w treści, ale kompletnie nie potrafię sobie poradzić z tym, żeby przekonująco wyjaśnić to swojemu 'podopiecznemu', tym bardziej, że sam nie jestem absolutnie przekonany do rozwiązania. Jest 8 ponumerowanych kul. Losujemy a) kolejno 3 kule bez zwracania b) 3 kule jednocześnie. Ile jest możliwości w a), a ile w b)? Nie ma żadnej dodatkowej treści. W zeszycie ze szkoły odpowiedzi mają do a) 8*7*6, do b) 8 po 3, ale ja zupełnie nie potrafię mu wyjaśnić rozróżnienia między "3 kule bez zwracania" a "3 kule jednocześnie" i niby czemu to pierwsze miałoby rozróżniać kolejność. Pytałem kumpli, oni mówią, że nie ma różnicy między jednym a drugim. Ja też zwykle nie mam problemów ze stwierdzeniem, czy w zadaniu ważna jest kolejność czy nie, ale w tej treści dla mnie też nie ma żadnej różnicy między tymi dwoma sformułowaniami... Niech mądra głowa pomoże mi i jemu i wyjaśni to w jakiś przystępny sposób... emotka
6 mar 03:21
Eta: Witamemotka Zaraz idę do spania ( najwyższa pora , no nie? emotka wyjaśniam tak: losowanie 3 jednocześnie ( to bierzemy 3kule w garść ... kolejność nie istotna
 
nawias
8
nawias
nawias
3
nawias
 
czyli kombinacja
  
a losowanie bez zwracaniem po jednej kuli to kolejność jest istotna bo kule rozróznialne , bo ponumerowane stąd wariacja bez powtórzeń 8*7*6 Tym właśnie różni się losowanie po jednej od losowania naraz Dobranoc emotka
6 mar 03:58
Sabin: Eto, wszystko fajnie, wiem ze w jednym kolejnosc ma byc istotna a w drugim nie, tylko wlasnie − wiem, ale nie rozumiem. Jaka jest faktyczna, techniczna roznica miedzy tymi losowaniami? Jak sobie wyobrazasz wziecie 3 kul na raz i czym to sie rozni od wziecia 3 razy po 1 kuli? W ktorym momencie ta kolejnosc staje sie wazna, gdzie jest ten punkt w ktorym zaczynasz to rozrozniac?
6 mar 14:42