P-stwo
Aurelia: Hej, zadanko z prawdopodobieństwa, pozornie proste, ale potrzebuję pomocy.
Do egzaminu przystępuje grupa 5 mężczyzn i 15 kobiet. Studenci dzieleni są na 2 grupy. 1 grupa
ma egzamin w pokoju A, 2 grupa w pokoju B. W pokoju A jest 18 zestawów zwykłych i 2 trudne, w
B jest 46 zwykłych i 4 trudne.
Obliczyć:
P. że dowolny student wylosuje trudny zestaw.
P. że będzie to kobieta.
oraz EX zdarzenia.
Mam problem z ułożeniem modelu do tego, w a) pomyślałam o proporcjonalnym zmniejszeniu prac A i
prac B do 10 sztuk. Wśród 10 A jest jedna trudna, wśród 10 B jest 0.8 trudnych. Wtedy możemy
założyć, że studenci wchodzą do jednej sali wszyscy razem i mają do wyboru 1,8 trudnych prac z
| 18 | | 9 | |
20 możliwych, co daje nam |
| = |
| szansy na wylosowanie trudnej pracy, a w |
| 200 | | 100 | |
| 15 | | 9 | |
podpunkcie b) liczba kobiet razy szansa czyli |
| * |
| . Ale wątpię, czy to ma |
| 20 | | 100 | |
sens.
Proszę o pomoc
21 sty 00:34
Aurelia: up
21 sty 04:01
Min. Edukacji: w nocy się śpi, a nie rozwiązuje zadania
21 sty 04:34
wredulus_pospolitus:
Wyjaśnij mi proszę co oznaczać ma określenie: "dowolny student wylosuje".
Czy to ma oznaczać, że przynajmniej jeden (dowolny) ma mieć trudny zestaw?
Czy może to oznacza, że losowo wybrany student ma mieć trudny zestaw?
21 sty 10:33
wredulus_pospolitus:
i wtedy analogicznie:
(b) ma oznaczać:
Czy − przynajmniej jedna kobitka ma mieć trudny zestaw (a chłopy jak wyjdzie) ?
Czy też − losowo wybrana studentka ma mieć trudny zestaw?
21 sty 10:35
kerajs:
Przyjąłbym, że:
− wylosowany zestaw nie wraca do puli zestawów losowanych
− '' przynajmniej jeden (dowolny) ma mieć trudny zestaw''
− ''przynajmniej jedna kobitka ma mieć trudny zestaw (a chłopy jak wyjdzie)''
21 sty 20:25