matematykaszkolna.pl
Całki Podwójne Student Dresiarz: Obliczy a.) ∫∫D (x2+y2) dxdy, D: x2+y2≤1≤x+y różne wyniki dla kartezjańskiej i biegunowej Kartezjańska wyszła mi π/8 −1/6, Porównując z kalkulatorem wynik dobry, ale sęk w tym, że po rozbiciu na 4 całki tą pierwszą nie umiem obliczyć nie używając wolphram alpha. Podstawienie nie działa a częsci żmudne ∫x2*1−x2dx. natomiast Biegunowa π/2 − tu przyjąłem dziedzinę uproszczoną x2+y2≤x+y ale chyba błędnie to nie wiem jak to robić. Sugestie Bracia ? b.) ∫∫D (x+y) dxdy, D: 0≤x , 0≤y, x+y≤1 z tym największy problem. Moim zdaniem Dziedzina powala bo sprowadza się do całki niewłaściwej mam wrażenie ale nie znam takich przypadków. Zobaczcie wykres na Geogebrze. Dla biegunowych te pierwiastki to problem
19 sty 17:37
Mariusz: Co do całki ∫x21−x2dx to całkowanie przez części działa dobrze Jeżeli chodzi o podstawienie to ∫x21−x2dx 1−x2 = (1−x)t 1−x2 = (1−x)2t2 (1−x)(1+x) = (1−x)2t2 1+x = (1−x)t2 1 + x = t2 − xt2 x + xt2 = t2 − 1 x(1+t2) = t2 − 1
 t2−1 
x =

 t2+1 
 t2+1−t2+1 
1−x2 = (

)t
 t2+1 
 2t 
1−x2 =

 t2+1 
 2t(t2+1)−2t(t2−1) 
dx =

dt
 (t2+1)2 
 4t 
dx =

dt
 (t2+1)2 
 (t2−1)22t4t 



dt
 (t2+1)2(t2+1)(t2+1)2 
 (t2+1)(t2−1)2 (t2−1)2 
=8∫

−8∫

dt
 (t2+1)5 (t2+1)5 
 (t2−1)2 (t2−1)2 
=8∫

dt−8∫

dt
 (t2+1)4 (t2+1)5 
 ((t2+1)−2)2 ((t2+1)−2)2 
=8∫

dt−8∫

dt
 (t2+1)4 (t2+1)5 
 (t2+1)2 (t2+1) 1 
=8(∫

−4∫

dt+4∫

)dt
 (t2+1)4 (t2+1)4 (t2+1)4 
 (t2+1)2 (t2+1) 1 
−8(∫

−4∫

dt+4∫

)dt
 (t2+1)5 (t2+1)5 (t2+1)5 
 1 1 1 
=8(∫

dt−4∫

dt+4∫

dt)
 (t2+1)2 (t2+1)3 (t2+1)4 
 1 1 1 
−8(∫

dt−4∫

dt+4∫

)
 (t2+1)3 (t2+1)4 (t2+1)5 
 1 1 1 1 
=8∫

dt−40∫

dt+64∫

dt − 32∫

dt
 (t2+1)2 (t2+1)3 (t2+1)4 (t2+1)5 
a na te całki masz wzór redukcyjny
19 sty 18:49
chichi: rysunek Co tu upraszczać? Mamy ładny obszar... wyznacz teraz zakres na 'r' oraz na 'φ' i całkuj
19 sty 18:57
Mariusz: ∫∫D (x2+y2) dxdy, D: x2+y2≤1≤x+y Co do tej całki to chyba najtrudniejszym jest poprawne opisanie obszaru po którym całkujemy bo funkcja podcałkowa to r3 (jedno r pochodzi od jakobianu)
19 sty 19:00
Mariusz: chichi " Mamy ładny obszar... wyznacz teraz zakres na 'r' oraz na 'φ' i całkuj " no właśnie najtrudniejsze zostawiłeś dla niego więc wg mnie twoja odpowiedź niewiele mu da
19 sty 19:03
chichi: Ja nie mówię, że zostawiłem prosta rzecz do zrobienia, a jedynie pokazałem jak wygląda obszar, który autor próbował uprościć...
19 sty 19:24
Mariusz: Kąt wygląda na pierwszą ćwiartkę a aby obliczyć jak zmienia się promień trzeba by chyba od promienia okręgu (tutaj jedynka) odjąć promień pochodzący z równania prostej w układzie biegunowym
19 sty 19:54
Mariusz: Ja spadam oglądać na youtube jak gościu programuje rozkład na sumę ułamków prostych Później jeszcze tu wpadnę
19 sty 19:56
Mariusz: Czy obszar można opisać np tak
 π 
0≤φ≤

 2 
2 

≤ r ≤ 1
 π 
2cos(φ−

)
 4 
 
20 sty 05:41
chichi: Ja mam tak, ale twoja forma jest analogiczna:
 π 1 
0 ≤ φ


≤ r ≤ 1
 2 sin(φ) + cos(φ) 
I jak się okazuje @Mariusz to była równie banalna część
20 sty 08:35
chichi: A resztę liczy się równie błyskawicznie, niech autor sprawdzi, że wynik będzie zgodny
20 sty 08:55
chichi: A może i nie tak błyskawicznie, zapomniałem że tam funkcje trygonometryczne są w mianowniku
20 sty 09:39
Mariusz: chichi twój rysunek był jednak pomocny choć musiałem się pobawić tym równaniem prostej aby dostać przedział dla r Teraz całkowanie po r jest banalne o ile będziemy pamiętać o jakobianie Całkowanie po φ to najpierw addytywność całki później podstawienie z tym że z podstawieniem trzeba uważać aby je odpowiednio dobrać bo mamy całkę niewłaściwą Co z przykładem b)
20 sty 12:13
Mariusz: a jeszcze jedno mógłbyś napisać dlaczego akurat taki obszar bo na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać jakbyś zmienił zwrot nierówności
20 sty 12:15
chichi: (1) x + y ≥ 1 r(sin(φ) + cos(φ)) ≥ 1
 1 
r ≥

 sin(φ) + cos(φ) 
(2) r2 ≤ 1 r ≤ 1
 1 
(1) i (2):

≤ r ≤ 1
 sin(φ) + cos(φ) 
20 sty 12:25
Mariusz: Nie , nie z tym to sobie jakoś poradziłem ale chodziło mi o to skąd wziąłeś ten rysunek bo na pierwszy rzut oka to wyglądałoby jakbyś go wykonał dla D: x2+y2≤1≥x+y
20 sty 12:32
Mariusz: a co z przykładem b)
20 sty 12:37
chichi: Rozumiem, rozbijamy na dwie nierówności: (1) x2 + y2 ≤ 1 − koło o środku w punkcie (0, 0) i promieniu długości równej 1 (2) 1 ≤ x + yy ≥ 1 − x − półpłaszczyzna nad prostą o równaniu y = 1 − x My szukamy części wspólnej tych dwóch obszarów, zaznaczyłem go kolorem zielonym
20 sty 12:42
chichi: rysunek "D: x2+y2≤1≥x+y" − gdyby było tak wówczas obszar wyglądałby tak: Myślę, że teraz już wszystko jasne
20 sty 12:45
Mariusz: Jeśli chodzi o przedział dla r to robiłem dokładnie tak jak ty tylko na koniec zwinąłem do cosinusa różnicy aby mieć tylko jedną funkcję trygonometryczną
20 sty 12:49
chichi: Ja też później zwinąłem tylko do funkcji sinus, nie cosinus − tutaj dowolnie można:
 π 
2rsin(φ +

) ≥ 1
 4 
20 sty 12:52
Mariusz: Dla tego przykładu tak ale jak sobie poradzić np z przykładem b)
20 sty 12:53
chichi: Jeżeli chodzi o (b) to siądę po południu, zaraz lecę na wydział. Hmm może warto się najpierw zastanowić jak wygląda: x + y = 1, to akurat będzie proste, wiemy, że musi być: 0 ≤ x ≤ 1 ∧ 0 ≤ y ≤ 1
20 sty 12:54
Mariusz: I tutaj układ kartezjański będzie wygodniejszy ?
20 sty 12:57
Student D: rysunek Rysunek do b.) Ale to 1 i tak jest długie. pomyślcie że student na pwr ma na to tylko 15 minut. A tu jednak myślenie jest a poza tą jedną całką w kartezjańskim , co widać rozbiła się na kolejne 4 całki są jeszcze 3 główne. Skończy się to na liczeniu 16 całek. Więc chyba Biegunka jest tutaj szybsza mam wrażenie. A w tym drugim wykres zapowiada jakby nagle całka podwójna miała by być Sumą Całki Oznaczonej pojedynczej na obszarze a oraz całki niewłaściwej czyli obszaru b.
20 sty 13:16
chichi: Narysuj x + y = 1, skąd ty masz ten drugi obszar?
20 sty 13:18
SD: Warunki: x ≥0 i y ≥ 0 i x + y ≤1 ⇒ y ≤ (1−x)2 Sprawdź na geogebrze
20 sty 14:43
chichi: Weź dowolne x > 1 a y dowolne takie że y ≥ 0 i co otrzymasz?
20 sty 14:48
chichi: Jak już porządnie wyznaczysz ten obszar całkowanie, nie jak o 13:16 to otrzymasz: 01(0(1−x)2(x+y)dy)dx =...
20 sty 14:59
Judge: Jak dla mnie to samo co narysował SD
20 sty 15:00
chichi: Nieprawda
20 sty 15:04
Student D: Dalej nie rozumiem. obszar a ok. ale ten b też jest. Wynika z warunków i tego równania y ≤ (1−x)2
20 sty 15:06
Student D: To dlaczego Geogebra 2D rysuje inaczej
20 sty 15:13
Fafik: Nie lepiej w Biegunowych to zrobić i koniec szopki ?
20 sty 15:14
chichi: "Dalej nie rozumiem. obszar a ok. ale ten b też jest." Przeczytaj moją wypowiedź z 12:34...
20 sty 16:29