Rekurencja
Pytający: Cześć, mam niedługo zaliczenie z pewnego przedmiotu na studiach i potrzebuję pomocy. Chodzi o
rozwiązanie równania rekurencyjnego. Podam może jeden przykład:
T(0) = 1
T(n) = 2T(n − 1) + 1
Czy ktoś mógłby pomóc rozwiązać?
3 sty 21:37
ABC: Zgadnij wzór i udowodnij indukcyjnie , to klasyczna rekurencja
3 sty 21:42
3 sty 21:49
bałwan:
T(0) = 1 = 21 − 1
T(1) = 2*1 + 1 = 3 = 22 − 1
T(2) + 2*3 + 1 = 7 = 23 − 1
T(3) = 2*7 + 1 = 15 = 24 − 1
itd.
3 sty 22:01
wredulus_pospolitus:
albo
T(0) = 1 = 20
T(1) = 3 = 21 + 20
T(2) = 7 = 22 + 21 + 20
T(3) = 15 = 23 + 22 + 21 + 20
jedno i drugi oznacza dokładnie to samo ... ja po prostu zapisuję to w formie sumy skończonego
ciągu geometrycznego (którego sumę przestawia przedmówca)
3 sty 22:04
wredulus_pospolitus:
w sumie to lepiej było by to zapisać:
T(0) = 1
T(1) = 2 + 1
T(2) = 4 + 2 + 1
T(3) = 8 + 4 + 2 + 1
... itd. ... i stąd przejść do 22:04 ... a następnie do 22:01 (jeżeli się tego od razu nie
widzi)
3 sty 22:06
Pytający: No dobrze. Mam rozpisane, co dalej? Przepraszam, że zadaję takie pytania, ale nie miałem
jeszcze matematyki indukcyjnej a przedmiot muszę zaliczyć.
3 sty 22:15
wredulus_pospolitus:
a co właściwie masz zrobić w zadaniu
3 sty 22:34
Pytający: Rozwiązać równanie. Nic więcej nie wiem.
3 sty 22:36
wredulus_pospolitus:
jakie równanie?
3 sty 22:44
Pytający: Chyba to co podałem. Z tego co udało mi się zrozumieć na zajęciach to trzeba zrobić coś z tymi
danymi co podałem w pierwszym poście, a potem wykorzystać to do napisania wzoru na sumę ciągu.
3 sty 22:49
wredulus_pospolitus:
'zrobić coś'
de facto masz WYZNACZYĆ WZÓR OGÓLNY na n'ty wyraz tego ciągu
czyli T(n) = 2
n − 1 a dochodzisz do tego jak wcześniej napisałem, czyli:
1) 22:06
2) 22:04
3) 22:01
4) za pomocą indukcji matematycznej (winna być w szkole średniej) udowadniasz, że wzór działa
(co nie jest niczym trudnym)
3 sty 22:58
Mila:
I sposób
1) t(0)=1, t(1)=2t(0)+1=3 wg rekurencji
t(1)=3
t(n)=2t(n−1)+1
t(n+1)=2t(n)+1
====== odejmuję stronami
t(n+1)−t(n)=2t(n)−2t(n−1) mamy równanie jednorodne ⇔
2)
t(n+1)−3t(n)+2t(n−1)=0
x2−3x+2=0 − r. charakterystyczne
x=1 lub =2
t(n)=A*2n+B*1n − ogólna postać jawnego wzoru
2) korzystamy z war. początkowych
t(0)=1=A*20+B⇔ A+B=1
3=A*21+B⇔2A+B=3
================
A+B=1
2A+B=3
−−−−−−−−−
−A=−2
A=2 i B=−1
t(n)=2*2n−1
t(n)=2n+1−1
==========
3 sty 23:35
ABC: w szkole średniej to indukcja była za mojej kadencji jako ucznia , teraz wypieprzyli z
programu, ale trzeba się samemu dokształcać
albo na douczanie matematyczne na uczelni chodzić, wiele kierunków to organizuje
3 sty 23:57
wredulus_pospolitus:
@ABC ... żeby nie skłamać ... za moich czasów indukcja była w 1 klasie średniej (może nawet 8
podstawówki).
Jeszcze parę lat i nasz system nauczania będzie wypluwał młodzież nie umiejącą nawet dodawać
4 sty 00:02
Min. Edukacji: Niektóre "umiejętności" są zbędne.
4 sty 06:01
Pytający: Bardzo dziękuję za pomoc. Teraz już mniej więcej wiem jak podjeść do tego zadania (największy
problem to zgadnąć ten wzór).
4 sty 09:17
Mariusz:
Niech
T(x)=∑
n=0∞t
nx
n
∑
n=1∞t
nx
n=∑
n=1∞2t
n−1x
n+∑
n=1∞x
n
| x | |
∑n=1∞tnxn=2∑n=1∞tn−1xn+ |
| |
| 1−x | |
| x | |
∑n=1∞tnxn=2x(∑n=1∞tn−1xn−1)+ |
| |
| 1−x | |
| x | |
∑n=1∞tnxn=2x(∑n=0∞tnxn)+ |
| |
| 1−x | |
| x | |
∑n=0∞tnxn − 1=2x(∑n=0∞tnxn)+ |
| |
| 1−x | |
| 2(1−x)−(1−2x) | |
T(x)= |
| |
| (1−2x)(1−x) | |
T(x)=2(∑
n=0∞2
nx
n)−(∑
n=0∞x
n)
T(x)=∑
n=0∞(2*2
n−1)x
n
T
n = 2 * 2
n − 1
Funkcje tworzące są wygodniejsze w użyciu
i więcej równań można nimi rozwiązać
4 sty 13:37