Wielomiany
Damian#UDM: Dany jest wielomian W(x) stopnia n>2, którego suma wszystkich współczynników jest równa 8, a
suma współczynników przy potęgach o wykładnikach nieparzystych jest równa sumie współczynników
przy potęgach o wykładnikach parzystych. Oblicz resztę z dzielenia wielomianu W(x) przez
wielomian Q(x)=8x2−8.
23 gru 18:13
ICSP: W którym miejscu napotykasz problem?
Próbowałeś pokombinować coś z wyrażeniami:
W(1) + W(−1) | | W(1) − W(−1) | |
| oraz |
| ? |
2 | | 2 | |
23 gru 18:33
I'm back:
Z danych możemy wywnioskować ze:
1) W(1) = 8
2) W(−1) = 0
Zwiazku z tym aby spełnione było rownanie:
W(x) = 8(x2−1)*Q(x) + R(x)
To musi zachodzic:
R(1) = 8
R(−1) = 0
Gdzie R(x) = ax+b
Stad nam wyjdzie a=b=4
23 gru 18:35
Damian#UDM: Właśnie dla mnie największym problemem było to, że nie mogę określić od razu jakiego stopnia
dokładnie jest ten wielomian
Ale bardzo dziękuję Wam za pomoc, teraz widzę, że chodzi tutaj o zupełnie inne podejście.
Pozdrawiam Was serdecznie
23 gru 18:45
Damian#UDM: A skąd wiemy, że reszta z dzielenia wielomianu W(x) przez Q(x) jest funkcją liniową?
Zakładamy pierwszą sytuację, że stopień wielomianu W może być 3 i wtedy reszta jest pierwszego
stopnia?
A dlaczego tak zakładamy?
23 gru 18:48
ICSP: Którego stopnia jak nie pierwszego/zerowego może być twoim zdaniem?
23 gru 18:56
Damian#UDM: No na przykład jeśli wielomian jest stopnia n=5, to wtedy reszta z dzielenia przez Q(x) jest
trzeciego stopnia.
Ale wtedy nie będzie się zgadzało z tą sumą współczynników, więc trzeba trochę pogłówkować i
pomyśleć
Ale, dziękuje Wam, nie jest to takie proste, ale myślę, że do ogarnięcia
24 gru 21:14
I'm back:
Bzdzura.
Reszta z dzielenia wielomianu przez wielomian jest zawsze o conajmniej stopień niższa od
stopnia wielomianu przez który dzielisz.
Dzielimy przez wielomian stopnia drugiego dlatego przyjmujemy że reszta będzie wielomianem
stopnia 1 o współczynnikach które będziemy wyliczać.
24 gru 21:18
I'm back:
Na tej same zasadzie − reszta z dzielenia jednej liczby natoralnej przez inną będzie jaka
liczba naturalna mniejsza od tej przez którą dzielimy.
24 gru 21:19
Damian#UDM: Racja, pomyliło mi się to naprzykład z tym:
(x
2−2)(x
3−3x+4)
, że jak podzielę przez x
2−2 to mi zostanie reszta x
3−3x+4
Ale to nie jest reszta, tylko wielomian, który nam zostaje z dzielenia, a reszta jest w tym
przypadku równa 0.
Dziękuję
25 gru 11:54