matematykaszkolna.pl
różniczkowalność sss: Wykazać, że funkcja
 e−1/x2 dla x≠0  
f(x)= 0 dla x=0
jest dwukrotnie różniczkowalna w punkcie x0=0
19 gru 16:02
wredulus_pospolitus: no i w czym problem
19 gru 16:05
sss: Czy dobrze rozumiem, że najpierw liczę pochodną lewostronną i prawostronną w zerze i skoro wychodzą równe, to istnieje pochodna w zerze. A następnie tworzę funkcję: g(x)=f'(x)
 2e−1/x2/x3 dla x≠0  
g(x)= 0 dla x=0
i znowu liczę pochodne z obu stron i wychodzą równe, więc funkcja jest podwójnie różniczkowalna w 0?
19 gru 16:15
ABC: to jest klasyczna funkcja która jest nawet nieskończenie wiele razy różniczkowalna w zerze a mimo to jej szereg Taylora nie jest do niej zbieżny ja bym sobie poszukał dowodu bo pewnikiem gdzieś w necie jest , po co się męczyć emotka
19 gru 16:30