matematykaszkolna.pl
Nierówność Wiolla: Dzień dobry czy jak mam takie ograniczenia 0<x<π i 0<y<π to 0<x+y<2π i −π<x−y<π czy dobrze to zrobiłam?
4 lis 13:05
kerajs: Czy dobrze co zrobiłaś? Drugi obszar jest dwa razy większy od pierwszego więc ...
4 lis 14:46
Wiolla: Chodzi mi czy dobrze oszacowalam x+y i x−y?
4 lis 15:18
Wiolla: Czy mógłby ktoś odpisać. Bardzo proszę 🙏🙏
4 lis 22:29
kerajs: Trudno jednoznacznie odpowiedzieć skoro nadal nie wiadomo po co to robisz. Napisz pełną treść zadania, a pewnie błyskawicznie dostaniesz odpowiedź.
5 lis 14:04
Wiolla: Musialam rozwiazac uklad rownan przy okazji znajdowania ekstremow funkcji dwoch zmiennych przy ograniczeniu 0<x<π oraz 0<y<π uklad wygladal tak 1) −cos(2x+2y)+cos2x=0 2) −cos(2x+2y)+cos2y=0 − cos2x−cos2y=0 −2sin(x+y)sin(x−y)=0 sin(x+y)=0 lub sin(x−y)=0 x+y=kπ kub x−y=kπ i teraz mam ze 0<x+y<2π i −π<x−y<π no wiec z tych ograniczen mam ze 1)x+y=π albo 2)x−y=0 (w tyn miejscu uzywam tych szacowan!) i dalej juz wychodzi odpowiedz jak trzeba chodzilo mi tylko o to czy dobrze to szacuje do tego rozwiazania dla 1) wyjdzie brak rozwiazan w przedziele na x jak podstawie spowrotem do ukladu rownan a dla 2) wyjdzie ze x=y i albo π/3 albo 2π/3 i zgadza sie z odpowiedzia ze tam bede ekstrema, jakie to sobie juz sprawdze chodzilo mi tylko o rozwiazanie ukladu czy moje domniemania sa w porzadku
5 lis 14:19
chichi: Zanim w ogóle napiszę cokolwiek o tym, prosiłbym jasno zaznaczyć co jest argumentem funkcji, dla mnie zapis cos2x jest zapisem niejednoznacznym i jak bardzo trzeba być leniwym żeby stosować takie zapisy, mierzi mnie ten fakt i zwracam go również na uczelni, nie ma kontrargumentów, bo cos2x może w przybliżeniu być około−0.416147x
6 lis 02:50
kerajs: 1. Moim zdaniem niczego tu nie szacujesz. 2.''cos2x−cos2y=0 −2sin(x+y)sin(x−y)=0 sin(x+y)=0 lub sin(x−y)=0 x+y=kπ kub x−y=kπ i teraz mam ze 0<x+y<2π i −π<x−y<π'' Ostatnie przejście jest bezsensowne, więc odpowiedzią na pytanie z pierwszego postu jest: niedobrze zrobiłaś. 3. Skoro dostałaś x+y=kπ to wracasz z tym do jednego z pierwotnych równań i szukasz rozwiązań. Analogicznie zrób z x−y=kπ 4. Układ można rozwiązać także tak: sin(2x+y) sin y=0 ∧ sin(x+2y) sin x=0 (2x+y=kπ ∧ x+2y=nπ) ∨ (2x+y=kπ ∧ x=nπ) ∨ (y=kπ ∧ x+2y=nπ) ∨ (y=kπ ∧ x=nπ) ograniczenie do 0<x<π i 0<y<π wskazuje na rozwiązanie tylko w pierwszym układzie równań ***************************************************************************** PATOLOGIĄ jest ukrywanie przed zbanowanym użytkownikiem informacji: kto, ZA CO i na jak długo go ukarał. PATOLOGIĄ jest usuwanie postów zgodnych z netykietą.
6 lis 09:43
Wiolla: To jak to dalej zrobić moim sposobem?
7 lis 18:34
Wiolla: Jak wroce żeby to podstawic Dla 1) x+y=kπ −cos(2π)+cos(2kπ−2y)=0 cos(2kπ−2y)=1 2kπ−2y=2kπ y=0 to x=kπ (I tu nie znajdę rozwiązań które wpadaja do przedziałów na x i y) Dla 2) x−y=kπ −cos(2kπ+4y)+cos(2kπ+2y)=0 cos(2kπ+2y)−cos(2kπ+4y)=0 −2sin(−y)sin(2kπ+3y)=0 Dla sin(−y)=0 mam y=kπ (tu nie znajdę rozwiązań) Dla sin(2kπ+3y)=0 2kπ+3y=kπ 3y=−kπ y=−kπ/3 I szukam y z mojego przedziału i mam Dla k=−1 to y=π/3 i dla k=−2 to y=2π/3 Jak teraz znaleźć x mogę podstawic do tego że x−y=kπ ale mogę dla y wybierać inne k a x też inne k aby znajdowało się w przedziale?
7 lis 18:53
Wiolla: Prosiłabym o odpowiedź bo mnie to bardzo męczy 😔
7 lis 19:43
Wiolla: Czy ktoś z państwa wie jak mam to zrobić?
7 lis 20:25
Szkolniak:
cos(2x)=cos(2x+2y)  
cos(2y)=cos(2x+2y), x,y∊(0;π)
cos(2x)−cos(2x+2y)=0  
cos(2y)−cos(2x+2y)=0
sin(2x+y)sin(y)=0  
sin(2y+x)sin(x)=0
Teraz zauważamy, że sin(x)>0 dla x∊(0;π) oraz sin(y)>0 dla y∊(0;π)
sin(2x+y)=0  
sin(2y+x)=0
2x+y=kπ  
2y+x=kπ, k∊ℤ
2y=2kπ−4x  
2y=kπ−x
 π 
2kπ−4x=kπ−x → x=

k
 3 
 π k 
0<x<π ⇔ 0<

k<π ⇔ 0<

<1 ⇔ 0<k<3 → k∊{1,2}
 3 3 
 π 
1o k=1: x=y=

 3 
 2 
2o k=2: x=y=

π
 3 
7 lis 22:24
Wiolla: A jak pan zrobił to przejście z drugiego układu równań na trzeci jaki wzór? ale ja nadal chciałbym się dowiedzieć jak zrobić to poprawnie do końca moim sposobem nie potrzebuje żeby ktoś za mnie rozwiązywał tylko wytłumaczył mi. Tak czy inaczej dziękuję za rozwiązanie. Mi się wydaje że to może być kolizja oznaczeń i u pana też bo do dwóch różnych równań używamy tego samego k
7 lis 22:41
chichi: Oczywiście, że tam powinny być inne parametry. Tu 'k' tam 'k', później sobie przyrównam i coś wyjdzie, za łatwo by było. Punkty wyszły mu dobre, ale to nie jest poprawnie rozwiązany układ równań, poprawić tę końcówkę i będzie okej. Później to zrobię
8 lis 09:27
chichi: Spójrz na propozycje @kerajs 6 lis 09:43 u niego wyraźnie widać, że te parametry są rozróżnialne, tu 'k' tam 'n' to samo powinno być u Was
8 lis 09:29
chichi:
cos(2x)−cos(2x+2y) = 0  
cos(2y)−cos(2x+2y) = 0
−2sin(−y)sin(2x+y) = 0  
−2sin(−x)sin(2y+x) = 0
sin(y)sin(2x+y) = 0  
sin(x)sin(2y+x) = 0
Korzystamy z tego, że: ∀α∊(0,π) (sin(α) > 0)
sin(2x+y) = 0  
sin(2y+x) = 0
2x+y = kπ, k∊ℤ  
2y+x = nπ, n∊ℤ
x = (2/3)kπ−(1/3)nπ  
y = (2/3)nπ−(1/3)kπ
 π 
Dla k = 1 ∧ n = 1: x =

= y
 3 
  
Dla k = 2 ∧ n = 2: x =

= y
 3 
 π π   
Zatem punkty stacjonarne to: P1=(

,

) ∨ P2=(

,

)
 3 3 3 3 
8 lis 18:33
Wiolla: Tak myślałam o tych k ale nie byłam pewna. Byłam w pracy i nie miała jak odpisać dziękuję wszystkim
8 lis 23:34