matematykaszkolna.pl
Zakaz kalkulatorów w szkołach średnich Gustlik: Nie rozumiem niektórych nauczycieli matematyki szkół średnich. Jakim prawem zabraniają oni korzystania z kalkulatorów, szczególnie w klasach 1, skoro na maturze można z tego "cudu techniki" korzystać? A do tego nie pokazują prostych sposobów radzenia sobie z trudniejszymi liczbami, np. z pierwiastkami. Ktoś ogarnia o co chodzi w tym idiotycznym zakazie?
3 paź 16:16
PW: 1 : 7 = 0,14285714285714285714285714285714 1 : 3 = 0,33333333333333333333333333333333
1 1 

+

= 0,47619047619047619047619047619047
7 3 
3 paź 16:40
ABC: Ja swoim uczniom nie zabraniam , ale zachęcam do poznania różnych sposobów pamięciowych na wypadek zamknięcia wiadomej kopalni i odłączenia prądu − nie każdy ma panele , zresztą zima idzie emotka
3 paź 17:29
Gustlik: ABC no i rozsądne podejście, nie zabraniać, a przy tym pokazywać metody pamięciowe.
3 paź 17:52
Kacper: Trzeba jeszcze uczniów nauczyć korzystać z kalkulatora, bo to nie telefon.
3 paź 19:26
Qulka: Pewnie chodzi o to żeby ćwiczyć szare komórki i biegłość rachunkową (umieć widzieć i kojarzyć łatwiejsze sposoby liczenia niż po kolei) żeby potem umieć chociaż oszacować wynik i skojarzyć że coś jest nie tak jak np kliknięto nie w ten klawisz co trzeba podczas liczenia na kalkulatorze
8 paź 00:10
daras: wątpię
8 paź 09:04
Mariusz: Chyba jeszcze uczą wykonywania działań takich jak dodawanie , odejmowanie , mnożenie,dzielenie Gdyby dołożyć jeszcze pisemne wyciąganie pierwiastka to wszystkie te działania które są dostępne na kalkulatorze można by było wykonać na papierze Jednak pisemne wykonywanie działań zwykle trwa dłużej choć są dzieciaki takie jakim ja byłem że dość szybko wykonują te podstawowe działania w pamięci
8 paź 22:35